 |
|
i nie mamy już siebie. Nasz jedyny świat podzielił się właśnie na dwa, już nic nas nie łączy. nawet myślami jesteśmy gdzie indziej.
|
|
 |
|
mówisz mi o życiu , kiedy nie potrafimy go razem przeżyć .
|
|
 |
|
Czy tym razem zostajesz na stałe ?
|
|
 |
|
Wiedziałam , że tak szybko nie zapomniałeś , to by było zbyt podejrzane .
|
|
 |
|
Widzę , że jesteś sam . Ja też . Więc podejdź , razem wytrwamy w naszej samotności .
|
|
 |
|
bądź przy mnie , bo wiem , że Ty też mnie potrzebujesz .
|
|
 |
|
To było dla Ciebie niczym , ale dla mnie znaczyło więcej , niż wszystko .
|
|
 |
|
paliłaś wiśniowe papierosy ubrana w tą szarą sukienkę z urwanym guzikiem .
|
|
 |
|
przetrawiłam już to , że stajemy się coraz bardziej obcy .
|
|
 |
|
Niczego nie poznaję. Są jakieś dźwięki, kolory, kształty, zapachy, ale nic nie ma sensu. Nic nie układa się w spójny ciąg. Jest jakiś świat, kompletny, bogaty, wyglądający sensownie, ale błąkam się po nim, nie mogąc znaleźć sobie miejsca. Wszystko ma konsystencję oprócz mnie. Ja gdzieś zniknąłem.
|
|
 |
|
kochanie , spróbujesz poskładać moje roztrzaskane serce ?
|
|
 |
|
Uczę się Ciebie jak w szkole prymuska .
Jak Alicja, zabiorę z sobą na moją stronę lustra .
Pokażę rzeczy, których nigdy nie pokaże Ci kablówka - słowo .
Prawdziwe życie, od którego pieką dłonie i policzki .
Pokażę więcej niż przypuszczać możesz, wszystkie swoje myśli .
|
|
|
|