 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć..
|
|
 |
Umiesz liczyć? Licz na siebie ! Twoje szczęście innych jebie .
|
|
 |
Czasami niektóre osoby trzeba sobie odpuścić. Nie dlatego, że Tobie nie zależy ale dlatego, że to im nie zależy.
|
|
 |
Mam dosyć ciągłego zamartwiania się i myślenia o Tobie . Zastanawiania się czy może dzisiaj Cię spotkam, czy akurat w tym samym momencie myślimy o sobie. Koniec ! Skończyło się ! Od teraz mam na Ciebie całkowicie wyjebane . Rób co chcesz i spotykaj się z kim chcesz . Nie obchodzi mnie to ! Zostań albo raz na zawsze zniknij z mojego życia .
|
|
 |
To smutne, że niektórzy ludzie mogą być tylko w naszym sercu, a nie w życiu..
|
|
 |
Milczymy, by nie pogorszyć sprawy. Tracimy szansę nic nie mówiąc..
|
|
 |
Kiedy boli najbardziej? Chyba dopiero wtedy, kiedy uświadamiasz sobie, że walka tak naprawdę już nic nie zmieni.
|
|
 |
Doceniajcie to, co macie. Wykorzystujcie szansy, jakie dostajecie. Wybaczajcie. Zanim powiecie kilka słów głęboko je przemyślcie. Żyjcie tak, żeby nigdy nikt z was nie chciał cofnąć czasu, bo są rzeczy, a raczej błędy, które trudno naprawić. Zyskać jest łatwo, ale stracić można coś w mgnieniu oka.
|
|
 |
Wiem, że to mnie niszczy. Że utknęłam w martwym punkcie i nie potrafię ruszyć dalej. Wiem, że kontakt z Tobą jest jak narkotyk, że to mnie niszczy psychicznie, ale jednocześnie nie potrafię nie rozmawiać z Tobą. Po prostu potrzebuję tego bardziej niż powietrza.
|
|
 |
W miłości jak na wojnie, łatwo zacząć, ale dużo trudniej skończyć.
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Dzisiaj pozwalam sobie nie mieć już więcej siły rozpłakać się na podłodze w łazience i zwymiotować cały ten syf.
|
|
|
|