głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tosia97

dobrze wiesz że jesień nam nigdy nie służy

buuum dodano: 27 września 2014

dobrze wiesz że jesień nam nigdy nie służy

Chcę odpocząć od siebie  ale to chyba niemożliwe.

buuum dodano: 27 września 2014

Chcę odpocząć od siebie, ale to chyba niemożliwe.

milczenie jest tym przez co się nie układa.

buuum dodano: 27 września 2014

milczenie jest tym przez co się nie układa.

Uwielbiam chłodne wieczory w Twoich ramionach.

59sekund dodano: 27 września 2014

Uwielbiam chłodne wieczory w Twoich ramionach.

 nie ma leku na zło  gdy wszystko w co wierzyłeś nagle pęka jak szkło

buuum dodano: 27 września 2014

"nie ma leku na zło, gdy wszystko w co wierzyłeś nagle pęka jak szkło"

jak ci nie wstyd milczeć mi prosto w serce.

buuum dodano: 27 września 2014

jak ci nie wstyd milczeć mi prosto w serce.

Witam Ciebie kolego  witam Cię koleżanko  Jak nie z pięści to z kopa  jak nie z kopa to szklanką

xxcookiecripsxx dodano: 27 września 2014

Witam Ciebie kolego, witam Cię koleżanko Jak nie z pięści to z kopa, jak nie z kopa to szklanką

Idealne. teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: Idealne. do wpisu 26 września 2014
Setna nieprzespana noc.Powiedziałbyś  pewnie ze to przez litry kawy które wypijam w ciągu dnia. Siedzę przy stole i dość niekontrolowanie wypalam papierosa za papierosem.Patrzę jak dym unosi się i znika zanim opadnie.Myślę że chciałabym poczuć teraz coś więcej niż chłód tych ścian wokół. Nagle widzę Cię po drugiej stronie stołu cholera dokładnie jak w tatą noc.Kończysz palić patrzysz na mnie i nagle mówisz że musisz iść się przejść.Znów czuje niepokój. Co zrobiłam nie tak?Jest 4:38.Pamiętam jak wczoraj.Wstajesz od stołu ja łapie Cię za rękę i chyba moje oczy zdołały wypowiedzieć  to co myślę.Zostajesz.Całujesz  mnie w głowę idziesz do łóżka.Gaszę papierosa i dociera do mnie że jednak przed chwilą wcale Cię tu nie było.Dochodzi 5.To kurewskie zmęczenie doprowadza mnie do granicy wytrzymałości. Może powinnam wyjść  zaciągnąć się świeżym mocno porannym  powietrzem dać odpocząć płucom.Wychodzę idę przed siebie i zastanawiam się czy wróciłbyś  gdybym Cię nie zatrzymała. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 września 2014

Setna nieprzespana noc.Powiedziałbyś pewnie,ze to przez litry kawy,które wypijam w ciągu dnia. Siedzę przy stole i dość niekontrolowanie wypalam papierosa za papierosem.Patrzę jak dym unosi się i znika zanim opadnie.Myślę,że chciałabym poczuć teraz coś więcej,niż chłód tych ścian wokół. Nagle widzę Cię po drugiej stronie stołu,cholera,dokładnie jak w tatą noc.Kończysz palić,patrzysz na mnie i nagle mówisz,że musisz iść się przejść.Znów czuje niepokój. Co zrobiłam nie tak?Jest 4:38.Pamiętam jak wczoraj.Wstajesz od stołu,ja łapie Cię za rękę i chyba moje oczy zdołały wypowiedzieć to,co myślę.Zostajesz.Całujesz mnie w głowę,idziesz do łóżka.Gaszę papierosa i dociera do mnie,że jednak przed chwilą wcale Cię tu nie było.Dochodzi 5.To kurewskie zmęczenie doprowadza mnie do granicy wytrzymałości. Może powinnam wyjść, zaciągnąć się świeżym,mocno porannym powietrzem,dać odpocząć płucom.Wychodzę,idę przed siebie i zastanawiam się,czy wróciłbyś, gdybym Cię nie zatrzymała.|k.f.y

Uwielbiam zachody słońca. To obserwowanie  jak zachodzi za linię horyzontu zabierając ze sobą kolejny ciężki dzień. Niebo stoi w ogniu  spala każdą złą chwile minionego dnia. A gdy się wypali  zostaje popiół  czarna noc. Ukojenie wszystkich zszarpanych nerwów. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 września 2014

Uwielbiam zachody słońca. To obserwowanie jak zachodzi za linię horyzontu zabierając ze sobą kolejny ciężki dzień. Niebo stoi w ogniu, spala każdą złą chwile minionego dnia. A gdy się wypali, zostaje popiół- czarna noc. Ukojenie wszystkich zszarpanych nerwów.|k.f.y

Myślę  że miłość jest wtedy  gdy zobaczymy w drugim człowieku to  czego nie powinno się zobaczyć. I to zaakceptujemy.

59sekund dodano: 26 września 2014

Myślę, że miłość jest wtedy, gdy zobaczymy w drugim człowieku to, czego nie powinno się zobaczyć. I to zaakceptujemy.

My dziewczyny  kiedy wracamy do domu to upinamy nasze proste włosy w roztrzepanego koka  zmywamy makijaż z twarzy  a sztuczny uśmiech w to co naprawdę czujemy. Nowa bluzka zmienia się na jakąś zwykłą za dużą bluzę  a rurki w leginsy  buty zmieniamy w ciepłe skarpetki. Kiedy jesteśmy w domu nie poznalibyście nas.

59sekund dodano: 26 września 2014

My dziewczyny, kiedy wracamy do domu to upinamy nasze proste włosy w roztrzepanego koka, zmywamy makijaż z twarzy, a sztuczny uśmiech w to co naprawdę czujemy. Nowa bluzka zmienia się na jakąś zwykłą za dużą bluzę, a rurki w leginsy, buty zmieniamy w ciepłe skarpetki. Kiedy jesteśmy w domu nie poznalibyście nas.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć