 |
|
wolałabym dostać od Ciebie w twarz niż usłyszeć, że mnie nie kochasz.
|
|
 |
|
Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów.
|
|
 |
|
- Kochanie? - Tak? - Dobrze mi z Tobą. ♥
|
|
 |
|
Jego zapach, dotyk, kolor oczy. Nigdy tego nie zapomnę, jak przytulając mnie mówił, że mam najpiękniejsze oczy pod słońcem, chociaż nigdy nie umiał określić ich koloru. Jego wiecznie uśmiechnięta twarz, którą widziałam codziennie.
|
|
 |
|
Słowo "szczęście" myli mi się z twoim imieniem
|
|
 |
|
skad wiem, że Cie kocham ? ,bo widzę Cię, gdy zamykam oczy .
|
|
 |
|
'...Nie potrafiła przelać nawet drobinki tych uczuć na kogoś innego, by było lżej. Nie tylko dlatego, że nie chciała ranić innych. Nie wiedziała też jak to zrobić, a czasami pragnęła tego bardziej niż czegokolwiek innego- pozbyć się tego co rozsypuje jej duszę, serce, ją całą na kawałeczki.
Nie pałała gniewem. Nie miała ochoty uderzyć, głośno krzyczeć. To była bezsilność. Siedziała na fotelu i nie była w stanie wyjść na spacer, zrobić herbatę.
To nie było tak proste, jakby się wydawało- pójść spać. Sen jej nie chciał, uciekał od niej. Więc nie mogła robić nic. Nie miała ochoty tez na rozmowę, na czułe gesty. Pozostawało jej tylko rozmyślać. A myśli ją powoli zabijały, raniły każdą część jej kruchej osobowości. W swojej głowie poruszyła już chyba wszystkie możliwe tematy. Przeszłość, przyszłość zostały podzielone na części i dokładnie przeanalizowane. Nie potrafiła tylko zrozumieć teraźniejszości. Tego co było najważniejsze, nie mogła pojąć. Zmrok był jej cichym mordercą."
|
|
 |
|
"Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo, komplikować życia, sobą. Tak, jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej, niż wszystko. Ona, więc ja.
Zawsze już na początku każdej znajomości chciała wiedzieć, co może dostać – na przykład ciepłą dłoń na spacerze. Chciała prawdy. A w tę wpisane jest przecież ryzyko rozczarowania. Trzeba wiedzieć, czy na spacerze może zabraknąć nie tylko dłoni, ale i tożsamej duszy.
Nie wiedziała jak to wytłumaczyć.
Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskała energią, zarażała śmiechem. To ona pocieszała innych, mówiła że będzie dobrze.
A gdy tylko słońce chowało się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypalała się. Mina stopniowo smutniała. I nie tylko mina, bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało. Tylko w niej- nikt inny nie mógł tego usłyszeć. Dla innych ten krzyk był cichszy niż jakiekolwiek szept. Wręcz milczał. Cała żałość, rozpacz, żal chowały się w niej....'
|
|
 |
|
Świat się zmienia, gdy znajdujesz kogoś, kogo możesz pokochać, prawda? / Shizuku - Umi no Misaki
|
|
 |
|
każda rzecz, czynność, wypowiedziane słowo ma wpływ na przyszłość.
|
|
 |
|
spadająca gwiazda. masz 3 sekundy. pomyśl życzenie. odczekaj chwilę. spełnij je.
|
|
|
|