 |
- cześć, jestem już. - jak było w szkole, córuś ? - a w szkole, jak w szkole, zjebanie. - tak ? a ile miałaś dzisiaj lekcji? - osiem. - a ciekawe, na pewno ? ( i ta mina mówiąca - wiem kurwa wszystko ) . [ yezoo i jej inteligentne wagary ]
|
|
 |
tęsknię za Tobą, choć nigdy nie byłeś mój i nigdy nie było nas.
|
|
 |
PRZYPOMINAM, ŻE JUTRO WIELKIE MOBLOWE WAGARY ! ♥ Są jeszcze jacyś chętni ? ; )
|
|
 |
pierdolić ten cały sentyment.
|
|
 |
Dlaczego nie ma dnia ,żebym o Tobie nie myślała ?
|
|
 |
Paradoksalne, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej.
|
|
 |
stała oparta o szybę jadącego autobusu. kątem oka spoglądała na jadących pasażerów. w uszach leciał dobry bit Małpy. przymknęła powieki zatapiając się w mocnych słowa rapera. przez szparę, między stojącymi ludźmi na Jej twarz padały promyki zachodzącego już słońca. uśmiechnęła się , po czym otworzyła szeroko oczy. Jej grzywkę rozwiał wpadający przez otwarte drzwi autobusu, wiatr. patrzyła na wsiadających ludzi, gdzieś pomiędzy nimi odnajdując Jego osobę. czarne baggy, luźna bluza i zapach roznoszący się po całym pojeździe. podszedł do Niej i odgarniając na bok Jej niesforną grzywkę namiętnie przywitał pocałunkiem. Jej nogi stały się kruche, czuła jakby cały świat na chwilę się zatrzymał. [ yezoo ]
|
|
 |
` Wiesz, nie wierzę w nic, w ani jedno Twoje słowo. / Pezet. ♥
|
|
|
|