 |
jak co dzień rano weszłam do wielkiego supermarketu w celu kupienia mleka. po drodze wzięłam jeszcze płatki śniadaniowe i kilka bułek. zajrzałam na stoisko gazet wybierając jedną z nich. przy kasie ominęłam stoisko z wycenioną, o kilka złotych tańszą nutellą. brakowało mi na nią pieniędzy, dlatego ominęłam ją i poszłam zapłacić za swoje sprawunki. chwilę później przy wyjściu Moim oczom ukazał się On. gasząc peta spojrzał na mnie swoimi czekoladowymi tęczówkami wyciągając przede mną ten ogromny słoik nutelli. - wybacz, skarbie. - szepnął chcąc się przytulić. - sory ziomuś, ale ta nutella jest tak samo przeceniona, jak Twoja miłość. - syknęłam patrząc na Jego zrzedną minę. [ yezoo ]
|
|
 |
` Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia, które wciąż jeszcze ranią. wyrzucić z serca wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia. Pozbyć się widocznych śladów jego obecności. Czas żyć życiem. Nie Nim. / Fb.
|
|
 |
i życzę Ci jak najgorzej , szmato. [ yezoo ]
|
|
 |
Powinieneś powiesić się razem z praniem.
|
|
 |
pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem, nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.
|
|
 |
` Znowu zabawiasz się kolejną naiwną dziewczyną. Powodzenia. Niedługo też będziesz żałowała. / fuckingperfeect.x3
|
|
 |
` Nocą wracają wszystkie wspomnienia.. / fuckingperfeect.x3
|
|
 |
` Uwierzyłam Ci. To był mój błąd. / fuckingperfeect.x3
|
|
|
|