 |
` Pomyśl, czy warto zjawiać się w czyimś życiu, tylko po to, by później z niego odejść? .. / Besty [silvernight]
|
|
 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. / Eldo.
|
|
 |
Gdy zabraknie mi problemów, wtedy znajdę sobie chłopaka.
|
|
 |
nie powiem Ci "dobranoc", nie napiszę "miłych snów". życzę Ci bezsennej nocy, żebyś miał czas o mnie myśleć.
|
|
 |
` Moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak mocno, że nawet nie uwierzę Ci która jest godzina. / pooojebanaaa_na_maxa_xd
|
|
 |
` Załamuje się, kiedy nie mam w co się ubrać, przeklinam życie, po zwykłej sprzeczce z chłopakiem czy przyjaciółkami, denerwuje się, kiedy dostane złą ocene z matematyki.
Niektórzy muszą poradzić sobie z takimi problemami jak śmierć Matki, Ojciec, którego nie obchodzisz, a nie masz w nikim wsparcia.. Więc doceń to, że masz w zyciu tak dobrze.. / fuckingperfeect.x3
|
|
 |
Nasza miłość dziś wykreślona jest na Moich nadgarstkach. [ yezoo ]
|
|
 |
siedzieliśmy u Niego tworząc listę przebojów na najbliższą domówkę. w międzyczasie popijaliśmy schłodzonego lecha lub paliliśmy czerwone Marlboro. do pokoju wpadł Nasz wspólny znajomy, był cały zdyszany. wydukał z siebie tylko krótkie ' na dół, szybko ' . zbiegliśmy oboje, widząc na korytarzu dwóch policjantów i Jego matkę całą zapłakaną. ' o której syn wyszedł z domu? z kim pojechał? do kogo? w jakim celu? ' setki pytań, które zadawał policjant zostały zagłuszone szlochem. ' przepraszam bardzo, ale o co chodzi? ' zapytał, trzymając Mnie za rękę . ' Twój brat ' , zaczęła matka nie mogąc nic z siebie wydusić ' nie żyje ' dopowiedział policjant. oboje zamarliśmy. puścił Moją dłoń siadając na schodach, po czym wybiegł z domu i pisząc mi smsa ' bo braterstwo to jedność ' popełnił samobójstwo. [ yezoo ]
|
|
 |
zapach latte unosi się po pokoju. w popielniczce dogasa papieros. pies słodko chrapie na dywanie, a w rogu ekranu komputera miga jakaś wiadomość. w głośnych dźwiękach rapu próbuję znaleźć sens życia - nie udaje mi się. kawa wystygła, papieros zgasł, a pies znów zostawił Mnie samą. życie jest do dupy. [ yezoo ]
|
|
 |
- mamo wychodzę ! - z kim ? - no z koleżankami. - ze szkoły ? - nie z więzienia ,razem jarałyśmy zioło .
|
|
 |
co kilka godzin schodzę na dół zrobić sobie kawę. mimo upomnień mamy, że to szkodzi - nie przestaję. wracam do pokoju i wychodząc na balkon odpalam fajkę. w nocy popijam Bolsa, którego chłodzę w śniegu na parapecie. olewam szkołę i w ogóle do niej nie chodzę. i pewnie miałbyś rację mówiąc, że sobie szkodzę. ale nie zrobisz tego, bo już Cię nie ma. bo już Mnie nie kochasz i wcale się o Mnie nie troszczysz. [ yezoo ]
|
|
|
|