 |
|
Już nie będę zerkać regularnie za nową wiadomością, tak łatwo przychodzi Ci się odwrócić i odejść w otchłań, bo chyba znowu boisz się jakiś doznań.
|
|
 |
|
To Ci zawsze wychodziło najlepiej. Pojawiasz się znikąd i jest Cię pełno przez tydzień, a później znowu spadasz i nara, zacierasz ślady i myślisz że to zadziała. Nie potrzebuję usypiania i wznawiania.
|
|
 |
|
upadłeś tak nisko, że nawet podłoga jest wyżej.
|
|
 |
|
po chuj pytasz co u mnie, skoro widzisz w jakim stanie właśnie jestem.
|
|
 |
|
serdeczne pozdrowienia środkowym palcem, dla tych którzy odeszli bez jakiego kolwiek wytłumaczenia.
|
|
 |
|
nie łudź się, facet z dnia na dzień nie zyska uczuć ani mózgu.
|
|
 |
|
mam ochotę wypluć płuca, a wraz z nimi to jebane serce.
|
|
 |
|
Nieszczęście to taka rzecz co niesie się wiecznie
|
|
 |
|
dziewczyny lubią łobuzów.
|
|
 |
|
nie, nie muszę mieć miliona koleżanek, które i tak prędzej czy później odejdą. potrzebuję kilku prawdziwych przyjaciółek, które zawsze będą ze mną.
|
|
 |
|
jak przyjdzie ci ochota się zakochać, to usiądź i poucz się matmy.
|
|
 |
|
miłość zaczyna się od wielkich uczuć a kończy się na drobnych kłótniach.
|
|
|
|