 |
wiesz co najbardziej bym chciała z Tobą robić? Chciałabym z Tobą godzinami milczeć. Słuchać piosenek, których pojedyncze wersy nudziłbyś mi do ucha. Zatracać się w Tobie - bezpowrotnie.
|
|
 |
tam, w kącie, pod dywanem kurzą się Twoje obietnice, słodkie pocałunki między książkami swoje miejsce mają, a ja leżę pod kocem obżerając się paprykowymi Laysami, tulę się do tak dobrze znanej samotności.
|
|
 |
jesteś jak ulubiony omlet, jak naleśniki z nutellą.
|
|
 |
najfajniej jest wtedy, gdy wszyscy z powodu śmiechu leżymy na ziemi trzymając się za brzuch, a łzy w kształcie szczęścia spływają po policzkach.
|
|
 |
wystarczy 6 godzin w ohydnej szkole, by nauczyć się na nowo śmiać i patrzeć na świat z innej perspektywy.
|
|
 |
|
- masz małe cycki . - większe od Twojego chuja .
|
|
 |
każdy na kogoś zasługuje. my po prostu nie spotkałyśmy jeszcze lub usilnie nie zamierzamy poznać owej, wyjątkowej osoby.
|
|
 |
milczenie to wiersz, którego nie da się wyrecytować.
|
|
 |
mam tzw. wstyd bycia człowiekiem /
molekulyemocji
|
|
 |
Nie zabiorę Cię do Paryża, najwyżej pójdziemy do kina / starszy.
|
|
 |
nie mieszczę się w normach psychotestu.
|
|
 |
|
pierdolę. więcej nie kocham.
|
|
|
|