głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toiletpaper

Współczucie to można wypracować   jak każde uczucie tylko trzeba nad sobą zacząć pracować    czasem jestem obojętny  mimo  że staram się współczuć

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

Współczucie to można wypracować, jak każde uczucie tylko trzeba nad sobą zacząć pracować, czasem jestem obojętny, mimo, że staram się współczuć

Dobrze wiem  kto łzy uroni  uroni ten kto mnie chroni   ten kto jest przy mnie z własnej woli   czasem ten  kto murem stoi  ściąga Cię w dół powoli   z bólem to przyznasz  bo tak jest i to boli.

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

Dobrze wiem, kto łzy uroni, uroni ten kto mnie chroni, ten kto jest przy mnie z własnej woli, czasem ten, kto murem stoi, ściąga Cię w dół powoli, z bólem to przyznasz, bo tak jest i to boli.

A puenta kurwa jest taka  śpieszmy się kochać   po śmierci możesz zapłakać  błędów żałować.  Ludzie przychodzą  odchodzą  wciąż umierają  się rodzą   Ty zostań sobą  pierdol co o Tobie sądzą brat.

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

A puenta kurwa jest taka, śpieszmy się kochać, po śmierci możesz zapłakać, błędów żałować. Ludzie przychodzą, odchodzą, wciąż umierają, się rodzą, Ty zostań sobą, pierdol co o Tobie sądzą brat.

Po policzku spływa łza słona  bóle  cierpieniem skażona   popierdolona rzeczywistość Cię przygniata.

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

Po policzku spływa łza słona, bóle, cierpieniem skażona, popierdolona rzeczywistość Cię przygniata.

Jestem ciekaw kto zapłacze po mej śmierci   być może Ty  jeśli ja odejdę pierwszy   dopóki żyje nic nie jestem stanie stwierdzić   i żyje pełnią życia  pełnią życia żyje  wierz mi.

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

Jestem ciekaw kto zapłacze po mej śmierci, być może Ty, jeśli ja odejdę pierwszy, dopóki żyje nic nie jestem stanie stwierdzić, i żyje pełnią życia, pełnią życia żyje, wierz mi.

Pierdole konflikt  podbij  usiądź  w oczy spójrz mi   jest jeszcze szansa  wiem  że nie chciałbyś się spóźnić.  Umiem przebaczać  choć zawiodłeś mnie i jest mi    przykro to nadal ziomuś tęsknie  kurwa  wierz mi.

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

Pierdole konflikt, podbij, usiądź, w oczy spójrz mi, jest jeszcze szansa, wiem, że nie chciałbyś się spóźnić. Umiem przebaczać, choć zawiodłeś mnie i jest mi, przykro to nadal ziomuś tęsknie, kurwa, wierz mi.

Przymykam oko na frustracje  twoje nerwy   już czas ochłonąć  tej przyjaźni zawsze wierny.  To są te chwile  agresja  zaciskasz zęby   wiesz jestem ciekaw czy zapłaczesz po mej śmierci.

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

Przymykam oko na frustracje, twoje nerwy, już czas ochłonąć, tej przyjaźni zawsze wierny. To są te chwile, agresja, zaciskasz zęby, wiesz jestem ciekaw czy zapłaczesz po mej śmierci.

Czasem tak bywa  nie chcesz gadać  nie masz chęci   czymś zawiniłem  wkurwiłem Cię  wiem  że cierpisz.  Tyle za nami  przed nami  ta cisza męczy   wiesz jestem ciekaw czy zapłaczesz po mej śmierci.

ponaadwszystko dodano: 14 maja 2016

Czasem tak bywa, nie chcesz gadać, nie masz chęci, czymś zawiniłem, wkurwiłem Cię, wiem, że cierpisz. Tyle za nami, przed nami, ta cisza męczy, wiesz jestem ciekaw czy zapłaczesz po mej śmierci.

  Wiesz co mnie wkurza u takich ludzi jak Ty?    No co?   Wszystko kurwa.

onna dodano: 13 maja 2016

- Wiesz co mnie wkurza u takich ludzi jak Ty? - No co? - Wszystko kurwa.

Bo zaufanie raz w oczach się traci  więcej nie powraca to moja zasada.  Więc patrz sercem i mądrze wybieraj  nie patrz na blask to nie żaden teatr.  Więc powiem tylko raz  na to czas  zaufanie to rzecz święta  na zawsze zapamiętaj.

ponaadwszystko dodano: 13 maja 2016

Bo zaufanie raz w oczach się traci, więcej nie powraca to moja zasada. Więc patrz sercem i mądrze wybieraj, nie patrz na blask to nie żaden teatr. Więc powiem tylko raz, na to czas, zaufanie to rzecz święta, na zawsze zapamiętaj.

Darłam się wniebogłosy na porodówce  gdy on wsiadał na swój nowy  komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła  on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś  kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł  że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń  a ich jakoś  liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek  tylko światopogląd  nastawienie  priorytety i po prostu to  jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie  szukając informacji w dowodzie osobistym   pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia   tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja  jak i on  kryliśmy się z tym  przymrużaliśmy oczy  chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym  co wydawało się ważne   poznaniu. I trafiliśmy.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

Darłam się wniebogłosy na porodówce, gdy on wsiadał na swój nowy, komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła, on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś, kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł, że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń, a ich jakoś, liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek, tylko światopogląd, nastawienie, priorytety i po prostu to, jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie, szukając informacji w dowodzie osobistym - pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia - tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja, jak i on, kryliśmy się z tym, przymrużaliśmy oczy, chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym, co wydawało się ważne - poznaniu. I trafiliśmy.

Przestałam zastanawiać się  jak wykonać kolejny krok. Odsunęłam od siebie każde z pytań  czy wypada  czy powinnam  co mi to da  czy nie pożałuję. Zebrałam w sobie pokłady odwagi  która pozwoliła mi brać odpowiedzialność za to  co robię  mówię i czuję. Ludzie próbują podcinać mi skrzydła  a ja z każdą ich próbą wznoszę się wyżej tak  by mieli trudniej ich dosięgnąć. Do cholery  przecież mogę zapieprzać na swój sukces. Mogę marzyć. Mogę kochać. Mogę się uśmiechać i mogę być szczęśliwa. Nic nikomu nie zabieram   przecież szczęście można mnożyć. Starczy dla wszystkich. Otwieram serce  ot co. Pozwalam mu szeptać pragnienia.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

Przestałam zastanawiać się, jak wykonać kolejny krok. Odsunęłam od siebie każde z pytań, czy wypada, czy powinnam, co mi to da, czy nie pożałuję. Zebrałam w sobie pokłady odwagi, która pozwoliła mi brać odpowiedzialność za to, co robię, mówię i czuję. Ludzie próbują podcinać mi skrzydła, a ja z każdą ich próbą wznoszę się wyżej tak, by mieli trudniej ich dosięgnąć. Do cholery, przecież mogę zapieprzać na swój sukces. Mogę marzyć. Mogę kochać. Mogę się uśmiechać i mogę być szczęśliwa. Nic nikomu nie zabieram - przecież szczęście można mnożyć. Starczy dla wszystkich. Otwieram serce, ot co. Pozwalam mu szeptać pragnienia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć