głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toiletpaper

Boję się mamo  że upadnę i nie będzie nikogo  kto by mnie złapał. Boję się mamo  że zabłądzę na prostej drodze.

fumik dodano: 22 października 2016

Boję się mamo, że upadnę i nie będzie nikogo, kto by mnie złapał. Boję się mamo, że zabłądzę na prostej drodze.

Pytasz dlaczego Cię uwielbiam? Po prostu widzę w Tobie to  czego nie potrafię dostrzec w nikim innym.

fumik dodano: 22 października 2016

Pytasz dlaczego Cię uwielbiam? Po prostu widzę w Tobie to, czego nie potrafię dostrzec w nikim innym.

Rasa  pochodzenie  religia  wykształcenie  majątek – nie mają żadnego znaczenia. Tylko to  jakim kto jest człowiekiem.

fumik dodano: 22 października 2016

Rasa, pochodzenie, religia, wykształcenie, majątek – nie mają żadnego znaczenia. Tylko to, jakim kto jest człowiekiem.

Wierzę  że każde doświadczenie  każda zła decyzja czegoś nas uczy. Dlatego nie powinniśmy bać się popełniania błędów.

fumik dodano: 22 października 2016

Wierzę, że każde doświadczenie, każda zła decyzja czegoś nas uczy. Dlatego nie powinniśmy bać się popełniania błędów.

Wszyscy boimy się ludzi  którzy mogą nas zranić.

fumik dodano: 22 października 2016

Wszyscy boimy się ludzi, którzy mogą nas zranić.

Człowiek bez duszy nie potrzebuje miłości  a jednocześnie może okazać się przydatny. To  że kogoś potrzebujemy  zaczyna nas niszczyć.

fumik dodano: 22 października 2016

Człowiek bez duszy nie potrzebuje miłości, a jednocześnie może okazać się przydatny. To, że kogoś potrzebujemy, zaczyna nas niszczyć.

Żadnych rozmów o nim  jego zdjęć i przypadkowych spotkań  bo moje serce już nigdy się nie wygoi z tych ran.

estate dodano: 21 października 2016

Żadnych rozmów o nim, jego zdjęć i przypadkowych spotkań, bo moje serce już nigdy się nie wygoi z tych ran.

Ale dokądkolwiek pójdziesz. Byłoby miło  żebyś kiedyś wrócił. Albo chociaż o mnie pamiętał.  — Łukasz Orbitowski

damulki.pl dodano: 20 października 2016

Ale dokądkolwiek pójdziesz. Byłoby miło, żebyś kiedyś wrócił. Albo chociaż o mnie pamiętał. — Łukasz Orbitowski

Pytasz się  czy żyję? Owszem  nie wiem  jakim cudem  ale żyję. Zbieram się każdego ranka po nieprzespanej nocy  ubieram się w pierwszą lepszą rzecz wyciągniętą z szafy  staram się nie spóźniać na uczelnię i nie uciekać z niej po jednym wykładzie  nawet ostatnio unikam wszelkich nałogów. Tylko uciekam. Od myśli  wspomnień  zdjęć  Ciebie. Gdy jest już naprawdę dobrze  że mogłabym normalnie żyć to Ty wracasz  nieproszony na dodatek. Mam dosyć Twojego goszczenia w moim sercu. Zostań  albo spieprzaj raz na zawsze.

estate dodano: 19 października 2016

Pytasz się, czy żyję? Owszem, nie wiem, jakim cudem, ale żyję. Zbieram się każdego ranka po nieprzespanej nocy, ubieram się w pierwszą lepszą rzecz wyciągniętą z szafy, staram się nie spóźniać na uczelnię i nie uciekać z niej po jednym wykładzie, nawet ostatnio unikam wszelkich nałogów. Tylko uciekam. Od myśli, wspomnień, zdjęć, Ciebie. Gdy jest już naprawdę dobrze, że mogłabym normalnie żyć to Ty wracasz, nieproszony na dodatek. Mam dosyć Twojego goszczenia w moim sercu. Zostań, albo spieprzaj raz na zawsze.

Śniłeś mi się dzisiaj. Już dawno tego nie robiłeś. Bardzo dawno. I dziś przyszedłeś do mnie żeby się pożegnać. Stałeś w drzwiach  a odchodząc chwyciłeś mnie za dłoń. Tylko nie pociągnąłeś mnie za nią  nie zabrałeś ze sobą  uścisnąłeś  a ja przecież tak dobrze pamiętam  co ten uścisk zawsze znaczył. Przyszedłeś się pożegnać już tak na zawsze  wiesz? Jestem pewna  że nie bez powodu. Myślę  że lada chwila  lada dzień tak oficjalnie rozpoczniesz nowy etap życia. W Twoich ramionach spocznie nowe życie  za które będziesz odpowiedzialny do końca swych dni. Pewnie będzie miało Twoje oczy i uśmiech. Żałuję  że to nie nasze wspólne dzieło. Wiem  że tego nie przeczytasz  jednak mam nadzieję  że choć wiesz  że pożegnanie z Tobą to najgorsze co w życiu przeżyłam to ściskam ostatni raz Twoją dłoń i pozwalam Ci odejść  życząc Ci szczęścia tak wielkiego jak moja miłość do Ciebie.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 19 października 2016

Śniłeś mi się dzisiaj. Już dawno tego nie robiłeś. Bardzo dawno. I dziś przyszedłeś do mnie żeby się pożegnać. Stałeś w drzwiach, a odchodząc chwyciłeś mnie za dłoń. Tylko nie pociągnąłeś mnie za nią, nie zabrałeś ze sobą, uścisnąłeś, a ja przecież tak dobrze pamiętam, co ten uścisk zawsze znaczył. Przyszedłeś się pożegnać już tak na zawsze, wiesz? Jestem pewna, że nie bez powodu. Myślę, że lada chwila, lada dzień tak oficjalnie rozpoczniesz nowy etap życia. W Twoich ramionach spocznie nowe życie, za które będziesz odpowiedzialny do końca swych dni. Pewnie będzie miało Twoje oczy i uśmiech. Żałuję, że to nie nasze wspólne dzieło. Wiem, że tego nie przeczytasz, jednak mam nadzieję, że choć wiesz, że pożegnanie z Tobą to najgorsze co w życiu przeżyłam to ściskam ostatni raz Twoją dłoń i pozwalam Ci odejść, życząc Ci szczęścia tak wielkiego jak moja miłość do Ciebie. / he.is.my.hope

Obiecaj sobie  że będziesz szczęśliwy   niezależnie od okoliczności.

onna dodano: 19 października 2016

Obiecaj sobie, że będziesz szczęśliwy - niezależnie od okoliczności.

Zapomniałam o tej nieodwzajemnionej miłości  że tak boli  jakby ktoś bez przerwy uderzał w serce i że to cholernie męczące. Zmieniam całkowicie zdanie. Wolę tą pieprzoną pustkę  z nią łatwiej się funkcjonuje.

estate dodano: 19 października 2016

Zapomniałam o tej nieodwzajemnionej miłości, że tak boli, jakby ktoś bez przerwy uderzał w serce i że to cholernie męczące. Zmieniam całkowicie zdanie. Wolę tą pieprzoną pustkę, z nią łatwiej się funkcjonuje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć