 |
-Ufasz mi? -zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona wodpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
 |
- Kochasz go?- Tak, bardzo. - Więc czemu mu tego nie powiesz? - Wiesz.. To tak jak zgwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć.
|
|
 |
- Czy to niemiłe uczucie, wiedzieć, że gdzieś tam istnieje ktoś, kto jest nam przeznaczonyi kogo kochamy już teraz, nawet o tym nie wiedząc ?
|
|
 |
Przykro mi.Ja nie jestem nią i nigdy nie będę, nawet jeśli nie wiadomo jak bardzo byś tegopragnął, rozumiesz?
|
|
 |
Dotknijmiłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo, pocałuj gwiazdę, obejmij mrok, uchwyćchwilę, przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem, zabij nienawiść, wybaczwojnę zazdrości, pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności.
|
|
 |
Patrząc na tewszystkie przeciętne dziewczyny, z którymi rozmawiał, zdała sobie sprawę, żedla niego liczy się coś więcej niż wygląd. Jej główna broń właśnie okazała sięnieprzydatną.
|
|
 |
bo ona lubiusiąść się na parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy, by pochwili iść po telefon i odczytać: "masz 1 nieodebraną wiadomość" odNiego.
|
|
 |
Przeznaczeniezazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcąlosów na loterię. : to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdynie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.
|
|
 |
bogowie grająw kości i nie pytają wcale, czy chcesz przyłączyć się do gry. jest im obojętne,że właśnie porzuciłeś kogoś, dom, pracę, karierę czy marzenia. bogowie kpiąsobie z twojego poukładanego życia, w którym każde pragnienie można osiągnąćwytężoną pracą i wytrwałością. bogowie nie przejmują się zbytnio ani naszymiplanami na przyszłość, ani oczekiwaniami. gdzieś we wszechświecie rzucająkości, i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać – totylko kwestia szczęścia.
|
|
 |
Szacunek? Niecierpię tego słowa. Pewnie dlatego, że na tym świecie trzeba szanowaćniewłaściwych ludzi z niewłaściwych powodów.
|
|
 |
Na początkumiłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie, dopiero później można się puścić pędemprzez pola prosto w objęcia ukochanego, kiedy ma się pewność, że nas niewyśmieje, jeśli się potkniemy.
|
|
 |
nigdy nieprzestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz,kto może się zakochać w twoim uśmiechu.
|
|
|
|