 |
|
i jestem pewna, że większość ludzi, włączając w to grono właśnie Ciebie, myśli, że sobie radzę, że wszystko jest okej, i nie widząc tych codziennych łez w moich oczach, zazdrości szczęścia, jebanego uśmiechu, który przecież tak naprawdę jest kolejną ściemą zaistniałą w mym życiu. | endoftime.
|
|
 |
|
zajebisty widok, endoftime poprzebierana w jakieś prześcieradła, białą kieckę po kostki, ze skrzydłami na plecach będąc niby aniołkiem, kozaczy sobie przez pół miasta! kreeeeeejz..
|
|
 |
|
Wrocław, jedno miasto, około dwieście kilometrów ode mnie. Miasto które kojarzyło mi się z serialem "pierwsza miłość". Miasto w którym kiedyś chcę studiować. I nagle.. pojawia się On. Czarujący, miły i zabawny, ale często się na mnie wkurzający. Mimo wszystko chcę Go tu teraz.
|
|
 |
|
Jeśli mam tu być, to być tylko z Tobą, osobą, która mimo moich wad była tu ze mną. Czy nie rozumiesz? Kocham Cię bardziej, niż wszystkie inne rzeczy.
|
|
 |
|
to świat marzeń pieprzona fikcja.
|
|
 |
|
Ludzie się gubią i czasem nigdy nie odnajdują.
|
|
 |
|
On jest za idealny, żeby był prawdziwy.
|
|
 |
|
‘dorośnij’ - mówią mi – ‘dorośnij’ wielcy kreatorzy szarej prozy codzienności. / buka.
|
|
 |
|
o matko zazdrość, dziwne uczucie, dawno się tak nie czułam.
|
|
 |
|
są dwa uda, albo się uda albo się nie uda. / kocham Panią od matematyki i jej dobre humorki.
|
|
 |
|
'na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę. i czy tego chcesz, czy nie.. jesteśmy tacy sami ziomek, nasze serca pompują krew, a łzy są słone..' ♥
|
|
|
|