 |
Jestem jak sześćset sześćdziesiąty szósty apostoł,
Ewangelie mam prostą, spedalonym rapem gardzę.
|
|
 |
skazani na samotność, ci co wybrali ból, aby prawdy dotknąć. wędrowcy ciszy, w pogoni za przeznaczeniem.
|
|
 |
nie ma nic. tylko ta ściana zamazana bólem.
|
|
 |
Błagam chodź do mnie już nie boję się umierać.
A ty odchodzisz, mówisz mi: jeszcze nie teraz.
|
|
 |
Spalę sekund klisze coraz bliżej tego miejsca.
Chwycę Twoją dłoń i niech nas poprowadzi tęcza..
Jak najdalej stąd niech porwie nas prąd, pochłonie ocean.
Gdzie nam dane topić los, marzenia, razem wejdźmy w to !
Bo kiedy umieram tu i teraz wszystko traci wartość.
Nieraz tak się zastanawiam czy warto..
|
|
 |
Nie spytam cię kim jesteś przecież się znamy.
Już wcześniej zaglądałam w Twoje oczy oboje to pamiętamy.
|
|
 |
Po pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła, że ktoś idzie w jej stronę. Wystraszyła się i schowała za siebie papierosa. Akurat jechało auto i poznała twarz chłopaka. Zaparło jej dech w piersiach. Podszedł do niej i poczuła, jego zapach. Chrząknęła znacząco. 'Co?' Zapytała z niepokojem. 'Chciałem złożyć Ci życzenia.' Spuścił głowę. Wyklepał standardowe 'Szczęścia i pomyślności.' Stała w ciszy. Dokończyła fajkę. Już miała go minąć, ale zatrzymała się na sekundę. Stali ramię w ramię. Szepnęła mu do ucha 'A ja Ci życzę miłości. Cholernie dużo miłości, przez którą będziesz krzyczał do nieba z bólu. W tamtym roku bym Cię pocałowała, dziś wolałabym napluć Ci w twarz.' Miał najsmutniejsze oczy świata. 'Wesołych Świąt!' Rzuciła na odchodne czując, jak kolejne łzy zamarzają na twarzy.
|
|
 |
- a co być mu zrobił gdybym wybrała jego zamiast ciebie ? - nic . po prostu bym odszedł . - dlaczego ? nic byś mu nie zrobił ? - nie. - dlaczego? myślałam, że walczył byś o mnie. - nie skrzywdził by go, bo wiedziałbym, że go kochasz. a póki byłby on dla ciebie ważny nie zrobiłbym mu nic . nie sprawiłbym ci bólu .//Chikorita
|
|
 |
'Jestem pewna, że zatęsknisz.Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki a może będziesz słuchał dobrego rapu.Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz że nic nie dorówna mojemu.Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko.Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. Zatęsknisz.'//Chikorita
|
|
 |
I już nigdy nie poczuje smaku twych ust, już nigdy nie dostanę od ciebie sms'a z rana o tym jak bardzo mnie kochasz, już nigdy nie złapiesz mnie za rękę i już nigdy nie uśmiechnę się gdy spojrzysz mi w oczy.Odejdź i pozdrów swoją koleżankę .
|
|
 |
Nieważne czy mnie kochasz, czy nienawidzisz bejbe, ważne, że wzbudzam emocje, nie miniesz mnie obojetnie.
|
|
 |
nie łam sie, będzie dobrze - wiem, łatwo powiedzieć,
ale lepiej mieć nadzieje niż siedzieć i nic nie mieć.
|
|
|
|