 |
to przecież wcale nie koniec, bo kiedyś spojrzę ci w oczy.
|
|
 |
gustuje w Twoim smaku i stylu.
|
|
 |
Hej naj mam haj na Twym punkcie totalny, mam odlot naturalny.
|
|
 |
wiem, że pragnę, że tęsknię, gdy blisko nie jesteś,
chcę dla Ciebie wszystkiego co dla Ciebie najlepsze.
|
|
 |
mam w oczach Ciebie, poznasz mnie po tym.
|
|
 |
nie zdajesz sobie sprawy jaką masz moc i nie opisze tego żaden algorytm, najpaskudniejszy dworzec zamieniasz w dom, gdy moją rękę w swojej ogrzewasz dłoni.
|
|
 |
wracaj ... bo nic tu teraz nie ma sensu i zamiast tlenu wdycham kurz.
|
|
 |
wczoraj byliśmy obcy, ale dziś wiem nawet daleko ciągle słyszymy siebie.
|
|
 |
są w życiu chwile, są dni kiedy duma na dno spada.
|
|
 |
nie zadawaj pytań to nie usłyszysz kłamstw, chowam coś w sobie czego nie uwolnię, mniej wiesz o mnie to śpisz spokojniej.
|
|
 |
zgubić wszystko, żeby wszystko odnaleźć. bo czuję niepohamowaną chęć pójścia dalej.
|
|
 |
chodź, zatańczymy dla Nas ten ostatni raz, tu na zgliszczach świata, Piękna, noc uniesie Nas do gwiazd
|
|
|
|