|
usiadłam na parapecie z truskawkową herbatą w ręku. spojrzałam na szare podwórka i krople deszczu na szybie. mimo to - doszłam do wniosku , że wkońcu jestem szczęśliwa. / veriolla
|
|
|
uwielbiałam jak się na mnie złościł. nikt nie potrafił tak uroczo, marszczyć czoła jak on. krzyczał na mnie jak na małą dziewczynkę. a ja się tylko uśmiechałam, doskonale wiedząc, że to nie potrwa długo, że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin. / littlesuprise
|
|
|
księżniczce żyło się świetnie - chodziła na bale, podwieczorki do przyjaciółek, królewskie obiadki aż zjawił się pieprzony książę i wszystko zjebał..//fcuk
|
|
|
Ona: Ej, ładna pogoda. On: No, spoko. Ona: Masz śliczne perfumy. On: Dzięki. Ona: W ogóle tęskniłam... On: Spoko. Ona: ...Kocham Cię. On: Acha. / xcuriousx
|
|
|
Znowu nie poszłam spać do 1:00, bo jak głupia czekałam aż na pasku zadań pojawi się pomarańczowa koperta i dymek z Twoim imieniem. Nie napisałeś, a ja obiecałam sobie, że czekam ostatni raz. Następnego dnia znowu czekałam. Ciągle czekam, może jutro napiszesz. W końcu nie bez powodu wziąłeś ode mnie numer, nie? / xcuriousx
|
|
|
Zadzwoniłam do Ciebie o 4 w nocy, nawet się nie złościłeś, że Cię obudziłam, powiedziałeś słodko, - Kochanie czy coś się stało? - Możesz się ze mną przejść? -Jasne. Poszliśmy na plażę, siadłam między twoimi nogami, ty położyłeś podbródek na moim ramieniu. Rozumieliśmy się bez słów, oglądaliśmy wschód słońca. /nutellaa
|
|
|
- Proszę o usprawiedliwienie.. - Powód? - Ten blondyn z przystanku. Dziś spóźnił się na autobus. Zostałam żeby popatrzeć jak czeka na następny. / carrosel
|
|
|
- kochanie ?
- tak ?
- dlaczego ze mną jesteś .?
- bo.. -zawahał się na chwilę.
- tak .? ...
.. i odszedł. / uczucia-pisane-slowem.blog4u.pl
|
|
|
- wiesz , że miłość to tylko chemiczna reakcja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy , prawda ? .
- czyli .. nie wierzysz w romantyczną miłość ? ,
- to przed chwilą powiedziałam . / uczucia-pisane-slowem.blog4u.pl/
|
|
|
'wracaliśmy z imprezy. wkurzyłeś się na mnie o coś i zostawiłeś na środku miasta samą. a że odstawaliśmy od grupy, zostałam kompletnie bez nikogo. duma nie pozwalała poprosić byś wrócił. jednak po chwili zrobiło się nieciekawie. zaczęli iść za mną jacyś pijani goście. napisałam smsa : ' ktoś za mną idzie, boję się'. byłeś w kilka sekund, łapiąc mnie za rękę i przepraszając. ' już nigdy tak nie zrobię' - powiedziałeś, całując mnie w czoło i spojrzeniem odstraszając tamtych z tyłu. uwielbiałam czuć , że jestem przy Tobie bezpieczna' / wizaz - wiolkaczarna
|
|
|
Nazywam go złodziejem czasu, a on chyba nawet nie jest świadomy, że odkąd go poznałam kradnie mi każdą sekundę życia. Siedzi mi w głowie i nie pozwala myśleć o niczym innym. Czasem nawet udaje mi się go na jakiś czas uśpić i wtedy wszystko sobie w tej mojej główce układam. Ale on jest zbyt sprytny, zaraz się budzi i z hukiem znów burzy ten mój cały porządek. I znów muszę zaczynać wszystko od nowa. I przez cały czas muszę pamiętać, że mam o nim zapomnieć. Ale on na to nie pozwoli. Już zawsze będzie mi mieszał w głowie. On lubi żyć w takim bałaganie... / bajkowa
|
|
|
- Spójrz na mnie! - Nie potrafię! - Dlaczego? - Bo Cię kocham. Tak bardzo. Za mocno. - To dlatego nie chcesz spojrzeć ? - Tak. Bo boję się że pęknie mi serce, dlatego że Ty nie kochasz mnie. / internet
|
|
|
|