 |
|
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca, Ona wie co to ból.
|
|
 |
|
-będe płakać. -znów? -dziwi cie to? -Widzac to jak cierpisz, jak starasz sie poradzic z tym wszystkim, jak wiecznie stwarzasz pozory ze wszystko jest ok. jak ciagle rozdzajesz innym te swoej cenne rady i jak z uśmiechem witasz przyjaciół.. wiem już, że kiedy mówisz ze chcesz być sama. to chcesz sobie popłakac. Ale nie rozumiem dlaczego chcesz płakac sama?Inni obraczaja cie swoimi problemami, a ty dusisz to wszystko w sobie..wiesz czemu to robisz?powiem ci. bo sie boisz. bo sie idiotko boisz ze stracisz w oczach innych. ze pomysla sobie ze ta wiecznie usmiechnieta dziewczyna tez moze płakac. ALe nie dziwie sie ze płaczesz ostatnio tak często. To co sie dzieje w twoim życiu teraz to sie w zadnej ustawie nie miesci poprostu.''
|
|
 |
|
wieczorem położyłam się do łóżka i czekałam, sama nie wiem na co. czas jakby zwolnił. wszystko się zatrzymało. mój mózg się zatrzymał. może to świat się kończył? a przynajmniej mój świat.
|
|
 |
|
-Kocham Cię... -Przestań! -Nie! Przestanę dopiero wtedy,gdy powiesz, że nie możesz beze mnie żyć. -.. Czyli nigdy
|
|
 |
|
mimo to kochała go nadal , bo - po raz pierwszy w życiu - poznała , co to wolność . mogła go kochać , choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć , nie potrzebowała jego pozwolenia , by niepokoić się tym , co ludzie knują przeciwko niemu . to właśnie była wolność - czuć to , czego pragnęło jej serce , nie bacząc na to , co pomyślą inni .
|
|
 |
|
powiesz, mi jak to zrobiłeś.? jak udało ci się odkochać w tydzień, zapomnieć w 2 tygodnie, między czasie, znajdując sobie inną.? też bym tak chciała! jednak, nie jestem taka dobra w te klocki, jak Ty ... ;(
|
|
 |
|
-Dlaczego płaczesz? -Bo dłużej nie mogę. -Czego? -Patrzeć jak mnie olewa.
|
|
 |
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy wchodzisz na gadu, zmieniasz status na ‘dostępny’ a on natychmiast staje się ‘niewidoczny’? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierd** mi o tym, że czas leczy rany...
|
|
 |
|
- nie chcę, nie chcę, nie chcę ! - czego ?! - mieć tej pieprzonej nadziei że On napisze. . .
|
|
 |
|
- ej .? czemu słysząc jego imię nadal rozrywa mi serce, a łzy ciekną po policzku . ? przecież.. go nie kocham. - nie kochana. ty sobie wmawiasz,że go nie kochasz. a to różnica. . .
|
|
 |
|
Mogę się do Ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz... Mogę Ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę Twój numer... Mogę Cię kochać, ale to nie znaczy, że z Tobą będę... Mogę kazać Ci wyjść ,ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł... Mogę dać Ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz... Mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny... Mogę Tobą poniewierać, ale to nie znaczy, że na to zasługujesz... Mogę Cię szanować, ale to nie znaczy, że Cię lubię... Mogę śmiać się z Twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą... Mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz...
|
|
 |
|
- zgłupiałaś! - przez ciebie! - stałaś sie bardzie oziębła. - przez Ciebie. - schudłaś.! - Dla Ciebie.! - Masz mi coś do powiedzenia??! - kocham Cię. - iii?? - I Tyle. A ty masz mi coś do powiedzenia.?- Kocham twoją kumpele.! - powodzenia!! ;(
|
|
|
|