 |
|
ej. chodź i powiedz, że kochasz. nawet z tą ironią w głosie, te słowa padające z Twoich ust, brzmią wspaniale.
|
|
 |
|
przez ciebie przytyłam, mam myśli samobójcze i nie potrafię kochać. - co ja takiego zrobiłem.? - zostawiłeś mnie. moim jedynym przyjacielem była czekolada - przytyłam. zaczęłam wierzyć, w twoje słowa, w to jaka jestem beznadziejna - mam myśli samobójcze. zabrałeś mi serce - nie potrafię kochać. bo nie mam czym.
|
|
 |
|
moje serce posłużyło Ci za zabawkę. mam nadzieję, że się sprawdziło w tej roli, bo do niczego innego już się nie nadaje.
|
|
 |
|
kiedy zapytałam o powód zerwania, odpowiedział z szyderczym uśmiechem, że nie chce mu się już udawać, jak bardzo kocha.
|
|
 |
|
pragnę mieć alzheimera, żeby o Tobie, zapomnieć. jest to chyba jedyne wyjście, bo inaczej nie potrafię sobie poradzić z wspomnieniami.
|
|
 |
|
moje serce, jest nieokiełznane.
więc jeśli kiedyś, usłyszysz z moich ust 'kocham Cię' nie przejmuj się i idź dalej. ja po prostu nie potrafię nad nim perfekcyjnie panować, wciąż się uczę.
|
|
 |
|
- nie płacz - mówił, jej kiedy tylko zauważył, że mokną jej oczy. - wszystko będzie dobrze, masz mnie, razem sobie jakoś poradzimy. - teraz jest sama. już nikt nie powstrzymuje jej od płaczu. sama musi sobie radzić z problemami. a życie przynosi coraz więcej powodów do płaczu, każdego dnia.
|
|
 |
|
zdajesz sobie sprawę z tego, że mnie wykańczasz.? że powodujesz moją długą i powolną śmierć.? - buhah. nie rozśmieszaj mnie. - jak zwykle. moje słowa, są dla ciebie tylko żartem. ale dzisiaj ci udowodnię, że nie kłamałam.
|
|
 |
|
fajnie się bawiłam.
tylko szkoda, że wystąpiły skutki uboczne min. - złamane serce.
|
|
 |
|
jestem miłościoodporna, skarbie.
więc, przykro ale jeżeli chodzi o amory i inne duperele, to nie ten adres.
|
|
 |
|
nagraj wiadomość po usłyszeniu sygnału.
- chciałabym Ci powiedzieć, że ja Cie, no te ... tego.
Chciałam Ci, powiedzieć, że Cię ...
masz jedną nową wiadomość.
|
|
 |
|
- zobacz, jakie życie jest niesamowite. jedna osoba może dać tyle szczęścia, tyle radości, a później, kiedy przestaje kłamać ... tyle smutku, tyle wylanych łez.
- rzeczywiście. faceci, są niesamowici.
|
|
|
|