 |
|
- chyba się zakochałeś.
- skąd to wiesz.?
- widzę to w twoich oczach. nie są już tak samo bladoniebieskie. świecą się w nich te niesamowite świeczki.
na pewno kochasz. na pewno ją.
|
|
 |
|
nie wiedziałeś, że jak mówię 'nie', to znaczy 'tak'.?
jeżeli powiedziałam Ci, że Cię nie kocham, to znaczy, że kocham cholernie.
szkoda, że Ci tego wszystkiego nie wytłumaczyłam, zanim nie było za późno ...
|
|
 |
|
- jesteś z nią szczęśliwy.? bardziej niż byłeś ze mną.?
- tak. - odpowiedział.
- odchodząc słyszałam tylko z oddali, jak zanosi się płaczem ...
|
|
 |
|
afiszowane uczucia z perspektywy nieba.
|
|
 |
|
- wolisz być szczęśliwa czy zakochana.?
- a nie da się tego pogodzić.?
- żartujesz.? jak można być szczęśliwym, cierpiąc.?
|
|
 |
|
najpierw zaśmiałam się życiu w twarz, a później odeszłam.
zrobiła z życiem, dokładnie to samo co on ze mną.
|
|
 |
|
- kupiłam wczoraj szczęście na allegro.
- i jak.?
- chyba musiałam podać zły adres, bo nic do mnie nie dotarło ...
|
|
 |
|
i co mam ci teraz powiedzieć.? 'a nie mówiłam.?'. wiedziałam, że wrócisz z podkulonym ogonem, ale teraz to się możesz dymać z tą całą miłością, za przeproszeniem, kotku.
|
|
 |
|
lepiej się hamuj z tą udawaną miłością, bo mogę zacząć nienawidzić, skarbie.
|
|
 |
|
miłość była tylko skutkiem ubocznym w jej życiu. szkoda, że zapomnieli o tym napisać w recepcie, dodanej do opakowania.
|
|
 |
|
możesz być. ja się nie pogniewam.
|
|
 |
|
- kocham Cię.
- nie wiem co to znaczy.
- mam Ci pokazać.?
- wolę nie. wiele o tym czytałam i podobno nie warto. a wiesz doskonale, że ja nie ryzykuję.
|
|
|
|