głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika thesadstoryofmylife

po prostu bądź.  niczego więcej  mi do szczęścia nie trzeba  uwierz.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

po prostu bądź. niczego więcej, mi do szczęścia nie trzeba, uwierz.

a ja wciąż analizuję i myślę obsesyjne.  chcę się wyzbyć podświadomości  serca również.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

a ja wciąż analizuję i myślę obsesyjne. chcę się wyzbyć podświadomości, serca również.

kiedyś  gdy dostawałam wiadomość  niemal dostając palpitacji serca  biegłam po telefon wiedząc  że piszesz jak kochasz. a teraz.? teraz  gdy słyszę dźwięk telefonu  mam ochotę wyrzucić go przez okno  doskonale wiedząc  że to na pewno nie ty.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

kiedyś, gdy dostawałam wiadomość, niemal dostając palpitacji serca, biegłam po telefon wiedząc, że piszesz jak kochasz. a teraz.? teraz, gdy słyszę dźwięk telefonu, mam ochotę wyrzucić go przez okno, doskonale wiedząc, że to na pewno nie ty.

bo ty kurw a nie wiesz  jak to jest nie spać po nocach  dławiąc się wspomnieniami.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

bo ty kurw_a nie wiesz, jak to jest nie spać po nocach, dławiąc się wspomnieniami.

  chodź i powiedz  że kochasz. a ja zaśmieję ci się w twarz.   chcę  żebyś zobaczył jak to jest nie spać po nocach  nałogowo jeść lody i czekoladę  nieustannie paląc  popijając winem  z chusteczką w ręku.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

- chodź i powiedz, że kochasz. a ja zaśmieję ci się w twarz. chcę, żebyś zobaczył jak to jest nie spać po nocach, nałogowo jeść lody i czekoladę, nieustannie paląc, popijając winem, z chusteczką w ręku.

  takie małe a tak wnerwia.   o czym ty do diabła  mówisz.?   o sercu ... do diabła.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

- takie małe a tak wnerwia. - o czym ty do diabła, mówisz.? - o sercu ... do diabła.

gdyby jutra miało nie być. gdybyś ty nie był z nią. gdybyś znów chciał być ze mną. gdybym wcześniej przejrzała na oczy. gdyby miłość istniała.    życie było by piękne.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

gdyby jutra miało nie być. gdybyś ty nie był z nią. gdybyś znów chciał być ze mną. gdybym wcześniej przejrzała na oczy. gdyby miłość istniała. - życie było by piękne.

papieros za papierosem  butelka wina  za butelką. leżąc na podłodze pół martwa  z rozszerzonymi źrenicami  potarganymi włosami i rozmazanym tuszem  z coraz płytszym oddechem. jedynym czynnikiem wskazującym na to  że jeszcze żyję  było pełne opakowanie tabletek  które trzymała w ręce. odchodząc krzyknęła  resztkami sił  że to miłość ją tak udupiła  że to miłość doprowadziła ją do tego pierdolo nego stanu. że doprowadziła ją do śmieci.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

papieros za papierosem, butelka wina, za butelką. leżąc na podłodze pół martwa, z rozszerzonymi źrenicami, potarganymi włosami i rozmazanym tuszem, z coraz płytszym oddechem. jedynym czynnikiem wskazującym na to, że jeszcze żyję, było pełne opakowanie tabletek, które trzymała w ręce. odchodząc krzyknęła, resztkami sił, że to miłość ją tak udupiła, że to miłość doprowadziła ją do tego pierdolo_nego stanu. że doprowadziła ją do śmieci.

ja chciałam dać ci wszystko  a ty odwdzięczasz mi się w ten sposób.?  jak to jest miłość  to ja kur wa dziękuję.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

ja chciałam dać ci wszystko, a ty odwdzięczasz mi się w ten sposób.? jak to jest miłość, to ja kur_wa dziękuję.

  nauczysz mnie miłości.?    nie.    ale dlaczego.?    bo nie można się nauczyć  czegoś  co nie istnieje.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

- nauczysz mnie miłości.? - nie. - ale dlaczego.? - bo nie można się nauczyć, czegoś, co nie istnieje.

to nie był błąd w obliczeniach losu  to była miłość  frajerze.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

to nie był błąd w obliczeniach losu, to była miłość, frajerze.

kiedyś dzwoniłeś do mnie o czwartej nad ranem  wyciągając na poranny spacer  tłumacząc  że o tej porze śnieg pada najromantyczniej.  teraz o czwartej nad ranem  siedzę na parapecie patrzący na ten romantyczny śnieg i wspominam  jak obiecywałeś  że tak będzie już do końca.

abstracion dodano: 8 stycznia 2010

kiedyś dzwoniłeś do mnie o czwartej nad ranem, wyciągając na poranny spacer, tłumacząc, że o tej porze śnieg pada najromantyczniej. teraz o czwartej nad ranem, siedzę na parapecie patrzący na ten romantyczny śnieg i wspominam, jak obiecywałeś, że tak będzie już do końca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć