 |
|
A jeśli pójdzie coś nie tak i siebie znać nie będziemy już, nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów!
|
|
 |
|
Z byt dużo pytań i myśli. Gonią jedne drugie..
|
|
 |
|
Dumam, dumam, dumam... co by było jakby się to inaczej potoczyło...czy by się udało gdybyś był tu, a nie tak daleko? Czy jest sens nad tym rozmyślać w ogóle?! // Walka marzeń z rzeczywistością. Wygra serce, czy rozsądek?
|
|
 |
|
-Nie patrz na mnie!-krzyknełam wychodząc z łazienki w mokrych włosach, bez makijażu noo może z wyjatkiem niezmazanego tuzu na rzęsach,ale to się nie liczy, bo rzęsy oklapły-Oj przestań-rzekł obojątnie zmuszając mnie bym spojrzała mu w oczy.-Taką Ciebie kocham, naturalną.Przecież wiesz- dodał odsłaniając mi ucho delikatnie wbijając w nie swoje zęby.. To był pierwszy i ostatni raz kiedy wstydziłam się przejśc obok niego w takim stanie. Widział mnie w gorszym, lecz za każdym razem powtarzał, ze taką właśnie mnie kocha. W mokrych, roztarganych włosach i bez makijażu pokazałam się tylko jednemu facetowi - Jemu ;* || pozorna
|
|
 |
|
Zupełnie nie wiem, jak to się stało. całkowicie sie od Ciebie uzależniłam.
|
|
 |
|
Nie muszę być pod wpływem alkoholu, ani żadnych grzybków halucynogennych, aby stanąć na balkonie w środku nocy i zacząć krzyczeć do nieba, jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
|
wiesz, co lubię w Tobie najbardziej ? to, że jak nie mamy o czym gadać, pytasz mnie co mam na obiad.
|
|
 |
|
a gdy kładę się do łóżka, wyobrażam sobie, że poduszka to Ty. mocno się do niej przytulam i nie wiedzieć czemu od razu zasypiam.
|
|
 |
|
są dwa powody dla, których wstałam rano: mój budzik i Ty.
|
|
 |
|
potrzebowała Cię każda komórka mojego ciała.
|
|
|
|