 |
|
Czas, nie leczy ran to my w swych czynach uzdrawiamy nasze chore dusze
|
|
 |
|
a wiesz co jest najgorsze? znam koniec tej historii, lecz dalej w to brnę. z każdym dniem coraz mocniej się do tego wszystkiego przywiazuje. z każdym dniem zaczynam cierpieć bardziej i bardziej.. znam koniec, znam go doskonale, lecz pomimo wszystkiego chce go doświadczyć znów.
|
|
 |
|
może warto spróbować, a może lepiej odpuścić. może się uda, może wszystko się zjebie. może będę w końcu szczęśliwa, a może znów wpadnę w stan, kiedy nic nie będzie miało sensu. może dożyje stu lat, a może nie dożyje jutra.
|
|
 |
|
i kiedy nie widzę Twojego uśmiechu, kiedy nie słyszę Twojej barwy głosu, nie czuję Cię obok mnie chociaż przez jeden dzień - wariuję.
|
|
 |
|
Ciężko tu komuś ufać, typy łapią chorą fazę
A prawdy drogowskazem czyny w stosunku do innych
Bo słowa mogą kłamać, przegada Cię nawet winny.
|
|
 |
|
Tutaj gdzie żyjemy ból nie ma końca, cierpienia nowy rozdział
Bo tutaj gdzie żyjemy musisz mieć w sobie siłę, żeby temu życiu
sprostać.
|
|
 |
|
Zastaniesz tu obłudę, smutek i ból
Na ulicach rządzi nie podzielnie martwy król
Jape stul jak nie łapiesz tego świata slangu
Z boku stój nie znasz kroków nikt się nie pierdoli w tańcu.
|
|
 |
|
Kiedy tracisz wiarę, kiedy nikogo nie ma przy Tobie wcale,
zdajesz sobie sprawę, że miałeś za wiele żeby teraz odejść od tej gry na stałe.
|
|
 |
|
Nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,
tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać.
Co jest dziś wyraźne - dla mnie we mgle.
|
|
 |
|
Uśmiechnij się za mnie, gdy będą mnie grzebać
Bo byłem tym kim chciałem być, nie kimś kim było trzeba.
|
|
 |
|
chciałbym zasnąć, na chwilę to zostawić,
zasnąć, niech to wszystko samo się naprawi
jesteśmy słabi, rządzą nami głupoty,
a słowa, uczucia, gesty, nic tu po tym
|
|
 |
|
Czasami czuję jakby w moim sercu deszcz padał
Jakbym całe życie biegł, biegł i nie stawał
Może padnę na zawał, albo przećpam się fetą
Może spadnę ze skarpy rozpędzoną Corvettą
Czasem mam w sercu przeciąg, wiesz?
|
|
|
|