 |
|
'Jeśli miałabym wybrać jedno miejsce, w których szczęście osiąga maksimum, bezapelacyjnie wskazałabym na Jego ramiona. ♥
|
|
 |
|
' może tego nie widać, ale jestem zazdrosna, wiem, że nie powinnam, ale to oznaka tego, że cholernie mi na Tobie zależy, żeby Cię nigdy nie stracić, żebyś był tylko mój./ niebieskamalinkax3
|
|
 |
|
` przez niego po raz kolejny straciła pewność siebie i znowu przytłaczała ją niska samoocena. kolejny raz bała się o cokolwiek walczyć, bo nie miała już wiary, że jej się uda. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` kiedyś stanę naprzeciw ciebie. spojrzymy sobie w oczy. będę udawać, że dalej nic nie wiem. ty będziesz się spodziewał moich przeprosin i wiecznego namawiania o powrót do mnie, starania się o ciebie. spojrzysz na mnie z litością. wtedy ja pierdolnę cię prosto w twarz. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` proces zniszczenia mnie opracował doskonale. musiał go już nieraz użyć w praktyce, bo nie sądzę, żeby za pierwszym razem okazał się tak skuteczny. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` a każda z nich myślała, że to wszystko jest na poważnie. każda myślała, że jest jedyna. naiwne idiotki, którymi się zabawiał i które okłamywał na każdym kroku. w tym mnie. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` pewnego chłodnego wieczoru usiądziesz na fotelu i zaczniesz rozmyślać nad swoim życiem. wtedy zaczną cię gnębić wyrzuty sumienia. przypomnisz sobie twarze tych wszystkich zapłakanych dziewczyn, którymi się bawiłeś. po twoim policzku spłynie łza. zrozumiesz. wtedy będziesz chciał przeprosić. ale będzie już za późno. nawet nie będziesz znał ich nowych adresów, ani numerów telefonu. co noc będziesz się budził z poczuciem winy wypisanym na ustach. gwarantuję ci to, skurwielu. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
kurwa, życzę ci żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy cię widzę. żeby żal wpierdalał twoje serce, a sumienie mówiło "widzisz kurwa, pojebańcu? jej naprawdę na tobie zależało, a ty zwyczajnie bawiłeś się jej uczuciami."
|
|
 |
|
` czemu tak bardzo zależało ci, żebym uwierzyła w kłamstwa.? / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` tak trudno zrozumieć, że to wszystko, w co dotychczas wierzyłam było kłamstwem. ale nie ma co się dziwić. nie znałam prawdy. więc w co miałam wierzyć? / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala tego wziąć.
|
|
 |
|
` po raz kolejny zrozumiałam, że miłość nie jest dla mnie. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|