 |
coraz częściej płaczę, coraz częściej upadam, coraz częściej się poddaję, coraz częściej nie umiem wstać.
|
|
 |
mógłbyś byś wspomnieniem słońca w pochmurne dni.
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że dobrze Ci tam beze mnie, bo ja nie robię nic dobrze bez Ciebie.
|
|
 |
I może dla Ciebie to tak niewiele - rozłożenie rąk, sekundy czekania aż się przybliżę, zamknięcie mnie w uścisku. Powszechne zachowanie pospolicie zwane przytulaniem. Ja odnajduję pod tym całą serię ważnych szczegółów. Czuję Cię. Palce wędrujące po moim kręgosłupie, serce bijące nieopodal mojego, ciepły oddech na policzkach, wargach, czole - w zależności od chwili. Jestem najbliżej Twojego gorącego ciała i jestem Twoja, i podświadomie czuję jak chcesz mojej obecności i uchylasz mi drzwi do swojego świata.
|
|
 |
Puste słowa. Kilka literek zestawionych tylko po to, by ładnie brzmieć
|
|
 |
my. młodzi, piękni i tak okrutnie nieszczęśliwi...
|
|
 |
jestem gdzieś pomiędzy tym co chcę , a tym co moge .
|
|
 |
kocham cię zbyt mocno, żeby cokolwiek kiedykolwiek zmieniać.
|
|
 |
tak mocno zawikłałam się we własne myśli, tak daleko weszłam w głąb mojego serca, tak mocno zaplątałam się w milczeniu, że teraz nie ma już żadnego powrotu.
|
|
 |
zakrywam łzy płynące po policzku rękawem, nie patrz, kiedy przechodzisz obok bez słowa.
|
|
 |
nigdy nie miałam łatwo, ale tak ciężko dawno nie było.
|
|
 |
często dokonujemy jakiejś decyzji, nie dlatego, że tego chcemy, ale dlatego, że nie mamy żadnego wyboru. a później żałujemy, że nie mieliśmy odwagi do buntu.
|
|
|
|