głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika theactressok

Znów jest jutro   A ja znów dziś boję się wstać   Znowu wątpię  bo jestem sam   Znowu wątpię  bo nie chcę spaść   Znów bez nadziei na dno jeszcze raz   Więc powiedz  że świat już poniesie nas   Bo czasem jest tak  że brak mi nadziei.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Znów jest jutro, A ja znów dziś boję się wstać, Znowu wątpię, bo jestem sam, Znowu wątpię, bo nie chcę spaść, Znów bez nadziei na dno jeszcze raz, Więc powiedz, że świat już poniesie nas, Bo czasem jest tak, że brak mi nadziei.

był majowy poranek. przekręciłam zamek w drzwiach i najciszej jak potrafiłam weszłam do domu. było jakoś około piątej nad ranem   tato już nie spał. przechodząc obok korytarza  cofnął się patrząc na mnie jak na kosmitkę. 'która godzina?'   zawsze zadaje to pytanie gdy wracam późno  bądź na drugi dzień. 'tato wiesz przecież'  odpowiedziałam  wieszając kurtkę. 'kawki?'  zapytał  uśmiechając się. 'nie dzięki'   odpowiedziałam  dziwiąc się  że jeszcze nie zaczął marudzić  ani docinać mi   że taka pora  że u kogo  że jak to. wchodziłam po schodach na górę  gdy zatrzymał mnie na chwilę. 'jedno pytanie' oznajmił. 'no dawaj'  zaśmiałam się. 'jesteś szczęśliwa?' najwyraźniej domyślił się skąd wracam. 'cholernie' odpowiedziałam uśmiechając się.' i taką odpowiedź chciałem usłyszeć. no ale już! sio do spania!'   odpowiedział  biorąc gazetę i wychodząc na taras z uśmiechem na ustach .   veriolla

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

był majowy poranek. przekręciłam zamek w drzwiach i najciszej jak potrafiłam weszłam do domu. było jakoś około piątej nad ranem - tato już nie spał. przechodząc obok korytarza, cofnął się patrząc na mnie jak na kosmitkę. 'która godzina?' - zawsze zadaje to pytanie gdy wracam późno, bądź na drugi dzień. 'tato,wiesz przecież'- odpowiedziałam, wieszając kurtkę. 'kawki?'- zapytał, uśmiechając się. 'nie,dzięki' - odpowiedziałam, dziwiąc się, że jeszcze nie zaczął marudzić, ani docinać mi - że taka pora, że u kogo, że jak to. wchodziłam po schodach na górę, gdy zatrzymał mnie na chwilę. 'jedno pytanie'-oznajmił. 'no dawaj'- zaśmiałam się. 'jesteś szczęśliwa?'-najwyraźniej domyślił się skąd wracam. 'cholernie'-odpowiedziałam,uśmiechając się.' i taką odpowiedź chciałem usłyszeć. no,ale już! sio,do spania!' - odpowiedział, biorąc gazetę i wychodząc na taras z uśmiechem na ustach . / veriolla

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię  poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg  to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz  że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty  a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny  a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu   czujesz to samo co narkomani  kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się  by za wszelką cenę dostać to  czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko  by zdobyć miłość.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.

To niesamowite  że pojawiają się w naszym życiu osoby  które potrafią przysłonić nam resztę świata. Osoby  które można porównać do powietrza  bez którego nie mamy szans na istnienie. A jeszcze bardziej fascynujący jest fakt  że właśnie ta osoba  którą darzysz tak wielkim uczuciem  jest gotowa wskoczyć za Tobą w ogień i oddać Tobie swoją przyszłość.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

To niesamowite, że pojawiają się w naszym życiu osoby, które potrafią przysłonić nam resztę świata. Osoby, które można porównać do powietrza, bez którego nie mamy szans na istnienie. A jeszcze bardziej fascynujący jest fakt, że właśnie ta osoba, którą darzysz tak wielkim uczuciem, jest gotowa wskoczyć za Tobą w ogień i oddać Tobie swoją przyszłość.

Tęsknota.    Co można nazwać tęsknotą? po co w ogóle nam ta cholerna tęsknota? Tęsknimy najczęściej za osobami nam bliskimi które kochaliśmy  a one tak po prostu odeszły. może wielu z was uzna mnie za jakąś inną i dziwną  ale ja nie tęsknię  żebym tęskniła musiałoby się stać coś naprawdę złego  przykrego  ktoś bardzo ważny musiałby odejść. pomyślicie  że jestem bez uczuć? to nie tak  nauczyłam się żyć bez tęsknoty  bo tęsknota bardo rani. nauczyć się nie tęsknić zajęło mi wiele czasu  przeszłam przez ten czas bardzo dużo  dlatego nikt mi nie powie  że nie wiem co to znaczy prawdziwe cierpienie i nikt mi nie powie  że nic nie wiem o życiu. mimo tego  że jestem tak młoda przeszłam o wiele więcej niż niektórzy starsi ludzie. czyli widzicie jednak da się żyć bez tęsknoty  bez tego cholernego uczucia  które tak bardzo nas rani i od którego można się nawet uzależnić.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Tęsknota. Co można nazwać tęsknotą? po co w ogóle nam ta cholerna tęsknota? Tęsknimy najczęściej za osobami nam bliskimi które kochaliśmy, a one tak po prostu odeszły. może wielu z was uzna mnie za jakąś inną i dziwną, ale ja nie tęsknię, żebym tęskniła musiałoby się stać coś naprawdę złego, przykrego, ktoś bardzo ważny musiałby odejść. pomyślicie, że jestem bez uczuć? to nie tak, nauczyłam się żyć bez tęsknoty, bo tęsknota bardo rani. nauczyć się nie tęsknić zajęło mi wiele czasu, przeszłam przez ten czas bardzo dużo, dlatego nikt mi nie powie, że nie wiem co to znaczy prawdziwe cierpienie i nikt mi nie powie, że nic nie wiem o życiu. mimo tego, że jestem tak młoda przeszłam o wiele więcej niż niektórzy starsi ludzie. czyli widzicie jednak da się żyć bez tęsknoty, bez tego cholernego uczucia, które tak bardzo nas rani i od którego można się nawet uzależnić.

dresy na dupie  kaptur na głowie  Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądając na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę  mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływająca po policzku. przypominając sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży podziwiając zachód słońca  lecz skończyliśmy tylko na marzeniach bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

dresy na dupie, kaptur na głowie, Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądając na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę, mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływająca po policzku. przypominając sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży podziwiając zachód słońca, lecz skończyliśmy tylko na marzeniach bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

Najpierw podoba Ci się   tylko tyle. Później zauważasz  że obchodzi Cię to z kim gada  jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny   chociaż jeszcze wmawiasz sobie  że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce   zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy  śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć  że serce inaczej pyka   kochasz Go  ale udajesz przed sobą  że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie  że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to  by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.

kolejny papieros nieudolnie gaśnie w popielniczce. robi to w ten sam sposób  w jaki ja staram się zapomnieć o Tobie. wlewam coś mocniejszego do gardła  wierząc  że to jedyny sposób  by nie wspominać. w lewej ręce trzymam Nasze zdjęcie  uśmiecham się i życząc Ci jak najlepiej  wypijam kieliszek do dna. tęsknota wciąż zżera mnie od środka  a w głowie przewija się milion myśli. nie wiem już  jak żyć. szukam najłatwiejszej drogi by przetrwać  a przecież już dawno poległam na stracie. mogłabym przestać istnieć  ale nie wiem  czy jesteś wart mojej śmierci. znów piję za Twoje zdrowie i zaczynam rozmawiać sama ze sobą. chcę żebyś przyszedł. przytulił. obiecał  że będziesz. chcę Cię znów. nie  nie jestem pijana. ja tylko tęsknię i kocham.   yezoo

yezoo dodano: 6 września 2012

kolejny papieros nieudolnie gaśnie w popielniczce. robi to w ten sam sposób, w jaki ja staram się zapomnieć o Tobie. wlewam coś mocniejszego do gardła, wierząc, że to jedyny sposób, by nie wspominać. w lewej ręce trzymam Nasze zdjęcie, uśmiecham się i życząc Ci jak najlepiej, wypijam kieliszek do dna. tęsknota wciąż zżera mnie od środka, a w głowie przewija się milion myśli. nie wiem już, jak żyć. szukam najłatwiejszej drogi by przetrwać, a przecież już dawno poległam na stracie. mogłabym przestać istnieć, ale nie wiem, czy jesteś wart mojej śmierci. znów piję za Twoje zdrowie i zaczynam rozmawiać sama ze sobą. chcę żebyś przyszedł. przytulił. obiecał, że będziesz. chcę Cię znów. nie, nie jestem pijana. ja tylko tęsknię i kocham. [ yezoo ]

twoje zdanie tak mnie jebie  że aż zaraz dojdę.

yezoo dodano: 5 września 2012

twoje zdanie tak mnie jebie, że aż zaraz dojdę.

Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie  mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za ramiona. Trzęsła się niesamowicie. Dotknęła dłonią ust  brudząc się przy tym krwią. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem i czekał. Stali tak jakieś trzy minuty  aż w końcu dziewczyna się odezwała. Mówiła bez ładu i składu. 'Strzelił. Dostał w klatkę. Strzelił do niego. Do braciszka. Mojego braciszka. On upadł i bardzo się...Miał dreszcze. Mówił  że mu zimno. Leciała krew. Dużo krwi. A później ktoś przyjechał i odciągnął mnie. Nie zdążyłam powiedzieć mu  jak bardzo go kocham. I jestem tutaj. Ja nie wiem gdzie iść. Nie wiem co mam robić.' Szeptała  zsuwając się na podłogę. Łkała głośno  później coraz ciszej i ciszej  aż całkiem umilkła  zatapiając wzrok w zakrwawionych dłoniach. 'Oni przyszli. Lekarze. Powiedzieli  że nie żyje. Tak o. Po prostu. Nie żyje.' Krzyk rozdzierał jej gardło.

wszystkoniemasensu dodano: 4 września 2012

Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie, mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za ramiona. Trzęsła się niesamowicie. Dotknęła dłonią ust, brudząc się przy tym krwią. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem i czekał. Stali tak jakieś trzy minuty, aż w końcu dziewczyna się odezwała. Mówiła bez ładu i składu. 'Strzelił. Dostał w klatkę. Strzelił do niego. Do braciszka. Mojego braciszka. On upadł i bardzo się...Miał dreszcze. Mówił, że mu zimno. Leciała krew. Dużo krwi. A później ktoś przyjechał i odciągnął mnie. Nie zdążyłam powiedzieć mu, jak bardzo go kocham. I jestem tutaj. Ja nie wiem gdzie iść. Nie wiem co mam robić.' Szeptała, zsuwając się na podłogę. Łkała głośno, później coraz ciszej i ciszej, aż całkiem umilkła, zatapiając wzrok w zakrwawionych dłoniach. 'Oni przyszli. Lekarze. Powiedzieli, że nie żyje. Tak o. Po prostu. Nie żyje.' Krzyk rozdzierał jej gardło.

Jeśli ktoś znika z Twojego życia i wiesz  że już nigdy go nie zobaczysz możesz napisać wszystkie rzeczy  których nie mogłeś powiedzieć  albo nie chciałeś. Weź kartkę  długopis i napisz list. To może być długie a może zawierać jedno słowo. Napisz to do człowieka  który odszedł  ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz  spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji.

yezoo dodano: 4 września 2012

Jeśli ktoś znika z Twojego życia i wiesz, że już nigdy go nie zobaczysz możesz napisać wszystkie rzeczy, których nie mogłeś powiedzieć, albo nie chciałeś. Weź kartkę, długopis i napisz list. To może być długie a może zawierać jedno słowo. Napisz to do człowieka, który odszedł, ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz, spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji.

dobrze zrobiłeś. wzruszyłam się  naprawdę. a to znaczy  że trafiasz prosto w serce i cholernie mocno tęsknisz za najważniejszą kobietą w swoim życiu. teksty yezoo dodał komentarz: dobrze zrobiłeś. wzruszyłam się, naprawdę. a to znaczy, że trafiasz prosto w serce i cholernie mocno tęsknisz za najważniejszą kobietą w swoim życiu. do wpisu 1 września 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć