 |
Im bardziej się od siebie oddalamy, tym rozpaczliwiej staram się ocalić to, co Nas kiedyś łączyło, lecz niczym w błędnym kole, moja desperacja powoduje, ze przepaść miedzy Nami staje się jeszcze większa.. Nie będę się narzucać..dziękuję, cześć. //bereszczaneczka
|
|
 |
umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?
|
|
 |
a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.
|
|
 |
lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.
|
|
 |
też jesteś zdania, że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?
|
|
 |
.. i chciałabym teraz stanąć przed Tobą w Twojej szarej, ogromnej bluzie i z niewinnym uśmiechem po prostu wtulić się w Ciebie. Poczuć Twój zapach, ciepło i męskość i bezwstydnie wprost do ucha powiedzieć Ci czego chce.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Wiesz co, uwielbiam Twoje imię..w szczególności w tytule NADAWCA wiadomości tekstowej. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
mam nadzieję, że jutro dla mnie nastąpi. to tak na wszelki wypadek, gdybym nie zdążył. / Kali
|
|
 |
"Chcesz to Ci opowiem, jak upada człowiek."
|
|
 |
"Jest okej, po prostu nie jestem szczęśliwy."
|
|
|
|