| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przy mnie nie umiesz się grzecznie zachować , podłoga-łóżko , łóżko- podłoga |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chwyć mnie za włosy, oprzyj o ścianę
Kochaj aż całkiem myśleć przestanę |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | hej, hej, hej,
tyś mój klej.
Superglue, i love you. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Lubię Twoje to 
I lubię też tamto
Kiedy tamto wstaje
Ja się staję
Nimfomańką |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Rosół z siebie robię
I podaję tobie
Wprost do ust
Mój niedzielny biust |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Padam, padam
Tak się cieszę, że Cię mam
Nikomu Cię nie dam
Padam, padam |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem misiem,
kochać chce mi się.
Jestem misiem,
kochać mi się chce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ja tam, ty tu 
co noc bez snu 
tam Ty, tu ja, 
a między - mgła 
docierasz do mnie przez tysiąc kilometrów, 
a ja się waham na brzegu centymetrów 
i kocham cię 
i waham się 
do Ciebie chcę 
łap mnie, łap 
jestem lekka jak ptak |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cała jestem bałaganem i bitwą wojennym stanem
Nie nie nie
Nie jestem spokojna
W mojej głowie wojna |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I lubię ten smak gdy w ustach mam
słowo "fuck" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Lubię skóry mojej smak
i fakt, że zawsze jestem na tak
i lubię też, w moich ustach słowo "fuck" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Więc zamiast tu stygnąć 
W strachu przed wiecznością 
Ja wolę bezwstydnie 
Namakać czułością |  |  |  |