 |
|
Żyć szczęśliwy, bez ekscesu, pewnie każdy se marzy
Kochać i być kochanym, nie widzieć tego po twarzy
|
|
 |
|
Myślisz, że jest kolorowo, chciałbym żeby tak było
Im mniej wiesz, lepiej śpisz, chciałbym by to się śniło
|
|
 |
|
Często wkurwia mnie już wszystko, wszystko szczerze
|
|
 |
|
Szczere chęci to starania uwierz dasz sobie rade
|
|
 |
|
Chciałbym już nie ranić, nie chcę być ranionym
Chciałbym żyć, choć tu trudno żyć będąc zadowolonym
Chciałbym, żeby łzy płynęły tylko wtedy gdy szczęśliwy
Chciałbym być, chciałbym iść
|
|
 |
|
Przetrwać to wszystko, dojść do happy end'u
|
|
 |
|
Są tutaj Ci najlepsi i Ci co przynoszą wstyd
|
|
 |
|
Wspominamy te czasy niemal jak bohatera, pamięć o nich do dzisiaj gdzieś tam się poniewiera / Chada
|
|
 |
|
Choć widzimy się jak zwykle, ciągle czuję w Tobie coś co dla mnie jest niezwykłe. czuję w Tobie ciepło, do którego już przywykłem, zostawiłaś we mnie ślad, którego już nie wytrę.
|
|
 |
|
Nocą rodzą się plany, które umierają o świcie.
|
|
 |
|
Tu opisze ci ten nastrój, w poszukiwaniu szczęścia
Pomocna dłoń nie uschnie, wyczulona na podejścia
Umysłem, rożne przejścia, pokusy i zaklęcia
Klatki te same, ludzie wciąż szukają szczęścia
|
|
 |
|
kocham codzienność też puszczają mi nerwy kocham piękne chmury kocham kolor nieba kocham dobre słowo wiem tego ci trzeba
|
|
|
|