głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika teskniewroc

otworzyłam drzwi do swojego serca  a później kiedy już wszedłeś i się rozgościłeś chciałam je zamknąć. właśnie wtedy upierdoliłeś mi nimi palce.

abstracion dodano: 8 stycznia 2011

otworzyłam drzwi do swojego serca, a później kiedy już wszedłeś i się rozgościłeś chciałam je zamknąć. właśnie wtedy upierdoliłeś mi nimi palce.

nie lubię czytać o rozpalonej miłości   albo o tym jak ktoś kogoś pociąga. Ludzie w jakich czasach wy żyjecie   miłość to przecież ściema.

viladrau dodano: 8 stycznia 2011

nie lubię czytać o rozpalonej miłości , albo o tym jak ktoś kogoś pociąga. Ludzie w jakich czasach wy żyjecie , miłość to przecież ściema.

i teraz nie mogę już obarczać Ciebie winą   bo gdybym naprawde była obojętna nie starałabym się znowu. Ale niestety   jak tym razem wszystko popsujesz   3 szansy już nie dostaniesz.

viladrau dodano: 8 stycznia 2011

i teraz nie mogę już obarczać Ciebie winą , bo gdybym naprawde była obojętna nie starałabym się znowu. Ale niestety , jak tym razem wszystko popsujesz , 3 szansy już nie dostaniesz.

morał jest krótki i niektórym znany : nie umiemy tak bardzo nienawidzić jak kochamy.

viladrau dodano: 8 stycznia 2011

morał jest krótki i niektórym znany : nie umiemy tak bardzo nienawidzić jak kochamy.

twoja babcia jest the best . :D teksty viladrau dodał komentarz: twoja babcia jest the best . :D do wpisu 8 stycznia 2011
''weź nie pierdol  że nie jesteś odpowiedni dla mnie. powiedz prawdę  że to ja nie jestem dla ciebie.''

viladrau dodano: 8 stycznia 2011

''weź nie pierdol, że nie jesteś odpowiedni dla mnie. powiedz prawdę, że to ja nie jestem dla ciebie.''

odejść czy zostać?skłamać czy powiedzieć prawde?walczyć czy stracić?wybaczyć czy nie? zapomnieć czy wspominać? pytania na które nawet Bóg odpowiedzi nie zna.

viladrau dodano: 8 stycznia 2011

odejść czy zostać?skłamać czy powiedzieć prawde?walczyć czy stracić?wybaczyć czy nie? zapomnieć czy wspominać? pytania na które nawet Bóg odpowiedzi nie zna.

jeah . :D czuje się zaszczycona xD teksty viladrau dodał komentarz: jeah . :D czuje się zaszczycona xD do wpisu 8 stycznia 2011
lubię ten stan  kiedy cała roztrzęsiona trzymam w dłoni plastikowy kubek wypełniony po brzegi wódką. kiedy podchodzi do mnie obcy facet  a później wymieniamy się nawzajem śliną. nie lubię budzić się następnego ranka w pustym łóżku  kiedy on leży na podłodze  a głowa pęka mi w szwach. nie lubię  kiedy kucam na podłodze i odpalając papierosa czuję się jak zwykła  bezwartościowa szmata wypruta z jakichkolwiek emocji. właśnie wtedy dochodzi do mnie  że bliskość drugiej osoby przepełniona uczuciem jest dla mnie ważna niczym ta cholerna kawa każdego ranka. ta  która daje mi energię na każdy  nawet najpłytszy i najbardziej wyćwiczony uśmiech w ciągu dnia.

abstracion dodano: 7 stycznia 2011

lubię ten stan, kiedy cała roztrzęsiona trzymam w dłoni plastikowy kubek wypełniony po brzegi wódką. kiedy podchodzi do mnie obcy facet, a później wymieniamy się nawzajem śliną. nie lubię budzić się następnego ranka w pustym łóżku, kiedy on leży na podłodze, a głowa pęka mi w szwach. nie lubię, kiedy kucam na podłodze i odpalając papierosa czuję się jak zwykła, bezwartościowa szmata wypruta z jakichkolwiek emocji. właśnie wtedy dochodzi do mnie, że bliskość drugiej osoby przepełniona uczuciem jest dla mnie ważna niczym ta cholerna kawa każdego ranka. ta, która daje mi energię na każdy, nawet najpłytszy i najbardziej wyćwiczony uśmiech w ciągu dnia.

nie możesz się pozbierać z podłogi  leżąc gdzieś między fotelem  a nogą od stołu. bierzesz do dłoni telefon i uświadamiasz sobie  że tak naprawdę żaden z numerów nie jest odpowiedni  aby pod niego zadzwonić w celu uzyskania pomocy. w powietrzu unosi się odór podmokniętych od taniego wina paneli  a Ty cicho łkasz  uświadamiając sobie  że codziennie mijasz miliardy ludzi  a tak naprawdę jesteś zupełnie samotna. żadna z nich nie podałaby Ci ręki  gdybyś przewróciła się o sznurówki swoich ulubionych trampek.tak naprawdę żadna z mijanych przez Ciebie osób nie oddycha z dedykacją dla Ciebie.

abstracion dodano: 7 stycznia 2011

nie możesz się pozbierać z podłogi, leżąc gdzieś między fotelem, a nogą od stołu. bierzesz do dłoni telefon i uświadamiasz sobie, że tak naprawdę żaden z numerów nie jest odpowiedni, aby pod niego zadzwonić w celu uzyskania pomocy. w powietrzu unosi się odór podmokniętych od taniego wina paneli, a Ty cicho łkasz, uświadamiając sobie, że codziennie mijasz miliardy ludzi, a tak naprawdę jesteś zupełnie samotna. żadna z nich nie podałaby Ci ręki, gdybyś przewróciła się o sznurówki swoich ulubionych trampek.tak naprawdę żadna z mijanych przez Ciebie osób nie oddycha z dedykacją dla Ciebie.

cała podekscytowana biegniesz na wymarzoną randkę. z tym wymarzonym facetem. miliardy razy śniłaś o Waszym wspólnym spotkaniu. nareszcie Twoje marzenie staję się jawą. a co robi książę? rozpina rozporek i każe Ci klękać. 'wstępne eliminacje  maleńka'.

abstracion dodano: 5 stycznia 2011

cała podekscytowana biegniesz na wymarzoną randkę. z tym wymarzonym facetem. miliardy razy śniłaś o Waszym wspólnym spotkaniu. nareszcie Twoje marzenie staję się jawą. a co robi książę? rozpina rozporek i każe Ci klękać. 'wstępne eliminacje, maleńka'.

śmieszy mnie kiedy jakaś panienka płacze bo rzucił ją facet. kiedy rozpacza  że go straciła. nie. wcale go nie straciła. to  że nie może sprawdzać miękkości jego ust każdego z poranków  nie znaczy że go straciła. to ja straciłam Ciebie. to ja mam prawo do płaczu  nawet na środku hipermarketu pośród sklepowych regałów. to ja nie mogę już przypadkowo spotkać Cię na ulicy. zadzwonić  niby przypadkiem myląc numery tylko po to  żeby posłuchać Twojego rytmicznego oddechu. odszedłeś. bezpowrotnie. ta panienka nie ma prawa  uronienia łzy. ten facet dalej beztrosko człapie po ziemi  tyle że nie obok niej. to ja Cię straciłam. to Ty umarłeś  mnie.

abstracion dodano: 5 stycznia 2011

śmieszy mnie kiedy jakaś panienka płacze bo rzucił ją facet. kiedy rozpacza, że go straciła. nie. wcale go nie straciła. to, że nie może sprawdzać miękkości jego ust każdego z poranków, nie znaczy że go straciła. to ja straciłam Ciebie. to ja mam prawo do płaczu, nawet na środku hipermarketu pośród sklepowych regałów. to ja nie mogę już przypadkowo spotkać Cię na ulicy. zadzwonić, niby przypadkiem myląc numery tylko po to, żeby posłuchać Twojego rytmicznego oddechu. odszedłeś. bezpowrotnie. ta panienka nie ma prawa, uronienia łzy. ten facet dalej beztrosko człapie po ziemi, tyle że nie obok niej. to ja Cię straciłam. to Ty umarłeś, mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć