 |
Proszę zaufaj, wiem że będzie ciężko, chcę Cię przytulać, nie patrzeć już na przeszłość. / littlemee
|
|
 |
"Niektórzy ludzie powinni się zamknąć. Przestać pierdolić trzy po trzy i obrabiać komuś dupę. Niech zajmą się swoim życiem, ja rozumiem, że może ich własne jest nieciekawe ale to nie znaczy, że mają się wtrącać w cudze. Irytuje mnie to bardzo. Kurwa. " / wyjdz.stad
|
|
 |
zaspanie na sprawdzian z angla, zgubienie pięciu dych i reklamówki z ciuchami za ponad 500 + "korki są na drodze, chyba się dziś nie zobaczymy" i opiernicz w domu - niech mi nikt nie gada, że czarny kot to tylko głupi przesąd, też tak myślałam do dnia wczorajszego. / fejs koleżankki
|
|
 |
|
Siedzieli u niej w pokoju i oglądali film. Wrócił jej ojciec, był pijany. Zaczął krzyczeć, czepiał się o byle co. Chciał ją uderzyć. Stanął w jej obronie, powiedział, że jeśli chce kogoś uderzyć to niech uderzy właśnie jego. Nie sądził że to zrobi, a jednak. Zaczęła krzyczeć na ojca, płakała. Nie chciał, żeby zrobił jej krzywde, pociagnął ją za ręke kierując się w strone drzwi. Przepraszała go za ojca, przytulił ją i powiedział, że nie ma za co przepraszać, że to nie przez nią.
|
|
 |
Krwawy atrament, jeden podpis zostawisz, to
Ulica zniknie stąd, ty razem z nią
|
|
 |
Gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna
Chodź zapukamy dzisiaj od tak w tęczy okna
|
|
 |
Tu na zgliszczach świata piękna noc uniesie nas do gwiazd
|
|
 |
Wiem, że słucham częściej serca niż rozumu i chcę żyć jak najmocniej.
|
|
 |
A teraz pójdę zrobić sobie herbaty, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
 |
niektórzy gdy mają gorszy dzień wydzierają się na każdego, potrzebują pocieszenia, oparcia. rozmowy, wystarczy że ktoś przy nich posiedzi, czyjaś obecność ich pociesza, wznosi na duchu. ze mną jest zupełnie inaczej. akurat mi wystarczą słuchawki i dobry bit. zawsze byłam inna. / siedemnastolatka
|
|
 |
Pamiętasz kiedy mieliśmy zwyczaj patrzeć jak słońce zachodzi tam daleko?
I kiedy powiedziałeś: "to się nigdy nie skończy"
Wierzyłam w każde twoje słowo i myślę że ty też
Ale teraz mówisz: "hej, pomyślmy o tym żeby to skończyć''
|
|
 |
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony.
Ależ jesteś.
To w końcu ty,
a nie ktoś inny wpadł mi do oka,
wpuścił do brzucha stado motyli,
zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana.
Już wiesz, do czego jesteś zdolny? / fbl
|
|
|
|