 |
|
zdrówko wszystkich bliskich z podwórka / julsonka
|
|
 |
|
zmęczony jestem pytaniami typu co u Ciebie przecież widzisz że chujowo co mam Ci jeszcze powiedzieć? / julsonka
|
|
 |
|
zmęczony jestem pytaniami typu co u Ciebie przecież widzisz że chujowo co mam Ci jeszcze powiedzieć? / julsonka
|
|
 |
|
chociaż się nie znaja, każde z nich coś czuje..
|
|
 |
|
Życie nie boli, życie jest piękne. Piękna jest niewiadoma jutra i świadomość tego co było wczoraj. Piękne jest to, że nie muszę tęsknić za tym co tkwi we mnie. Nie muszę czuć lęku. Cierpienie to wspaniały kompan podróży! Lekkie przeciwności czasem kopią mnie w dupę. Ale wiecie co? Kopnięty człowiek nie zawyje z bólu tak, jak wyje jego serce! Nie napiszę abyście nie płakali. Nie wszystkie łzy są złe.. bo przecież każda z nich uczy nas prawdy. [ koffi ]
|
|
 |
|
- czasami wyobrażam sobie , że bierzemy ślub . ty w pięknej białej sukni uśmiechasz się ciągle do mnie a ja w czarnym garniaku trzęsę się jak dziecko z nerwów . ty jak zwykle uspokajasz mnie mówiąc a ja kolejny raz podziwiam Cię za podejście. - mówił rozmarzony. - mnie najbardziej kręci pierwszy taniec. - szepnęłam. - już słyszę naszą piosenkę, zaczynamy tańczyć, ta biała suknia faluje ci na wszystkie strony a ja nie mogę oderwać oczu od twoich. - ciągnął dalej. - kurwa.. ale nie nie mogłabym mieć szpilek. przecież teraz ledwo jesteś wyższy ode mnie a w szpilkach gdybym była to siara na maksa. - zaczęłam mówić swoim piszczącym głosem. - i wszystko zjebałaś. - wzruszył ramionami robiąc obrażoną minę. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
zapomnij o tym, co złe. pomyśl, jak wspaniale jeszcze może być.
|
|
 |
|
ty, żeby odciągnąć się ode mnie, zabrałeś wszystko co miałam w sobie... zabrałeś wszystko ode mnie i uciekłeś.
|
|
 |
|
chodź tu, nie bądź smutny, ja wciąż jestem w tobie zakochana.
|
|
 |
|
ponieważ ty i ja zostaliśmy sobie przeznaczeni.. to prawda, traktowałam cię nieostrożnie, i jeżeli poprosiłabym cię tak bardzo ładnie czy wróciłbyś do mnie?
|
|
 |
|
wejdź, tam gdzie się to wszystko zaczęło
|
|
 |
|
A w nim jest coś takiego, że nie nadążam nad swoim tętnem . [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|