 |
|
Boję się, że po miesiącu, roku, dwóch latach,
boję się, że po tym czasie Ty nadal będziesz tak idealny
i tak nieidealnie będziesz do mnie pasował.
|
|
 |
|
Nie musiał wkładać rąk pod moją bluzkę bym poczuła dreszcze,
wystarczyło że delikatnie musnął mój policzek,
bym prosiła o jeszcze.
|
|
 |
|
być może wciąż tęsknię, na co dzień przypominając sobie o każdym z uczuć wypełniających wnętrze, o słowach, tych z serca ale również i tych wypowiadanych w nerwach, o obietnicach i wspólnych marzeniach, tak idealnych z możliwością zrealizowania. siadam na brzegu łóżku, zakrywam dłońmi oczy i przypominając sobie każdą z chwil, w których dzięki niemu przyspieszone bicie serca nie zabijało, a każdy kolejny oddech, nie sprawiał tak cholernego bólu, znowu łzami zalewam linijki wersów. / endoftime.
|
|
 |
|
Moje serce już dawno przestało bić dla Ciebie.
|
|
 |
|
Te cholerne wspomnienia.
Nie chcę ich.
|
|
 |
|
Idź i złam serce komuś innemu.
Dobra?
|
|
 |
|
Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć.
Może od tego, że Cię kocham?
Albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu?
Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam,
doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?"
[Nicholas Sparks]
|
|
 |
|
Czas jest pająkiem, porosłam pajęczyną.
Zniszcz ją, zniszcz.
|
|
 |
|
Nie ważne, jak cholernie to wszystko boli.
Gdybym odpuściła, bolałoby jeszcze bardziej.
|
|
 |
|
Czasem brakuję mi tchu żeby wziąć te wszystkie zmartwienia,
błędy, rozczarowania na jeden wdech.
|
|
 |
|
Wracała ciemną uliczką w bezgwiezdną noc.
Jej stopy plątały się jakby zapomniały, która ma lewą być, a która prawą.
W jej krwi tańczyły wciąż promile Finlandii, choć mawiała, że jest patriotką.
Upadając szlochała. On jej nie złapał.
Już nigdy nie złapie.
|
|
|
|