 |
ja byłem bardzo blisko,
jakby ktoś skrępował ręce karząc patrzeć na wszystko
|
|
 |
A teraz tylko możemy się ze sobą bawić. Zmienimy trochę zasady tej gry. Tym razem ja będę wygrywać.
|
|
 |
Zawsze łatwiej zniszczyć marzenie niż je zrealizować.
|
|
 |
Ja stoję znów sam, bo nie chcę uciekać i dalej w to gram, chociaż nie wiem, co mnie czeka.
|
|
 |
I już nawet nie płacze. Nie ma sił, by płakać. Choć to tak bardzo boli. / crazydream
|
|
 |
Stała na przeciwko niego, dzieliła ich tylko ławka. Oparła się o jej oparcie, szeroko się uśmiechając w jego stronę. - I jak smakuje ta tabletka, kochanie? - zaśmiał się, nie spuszczając z niej wzroku. Skrzywiła się delikatnie. - Nie smakuje.. Gorzka strasznie - powiedziała z obrzydzeniem. - Daj spróbować - podszedł bliżej ławki, nachylając się nad nią. - A zasłużyłeś? - zapytała. - Jeśli jest gorzka, to chyba to będzie kara, prawda? - uśmiechnął się podstępnie, unosząc tym samym jedną brew do góry. Prychnęła głośno, przytakując mu głową, a po chwili zatracili się w namiętnym pocałunku. Niby takie błahe sytuacje, a na samo wspomnienie na jej twarzy pojawia się szczery uśmiech. / crazydream
|
|
 |
I spotykam ciebie znów patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co ty albo któreś z nas się myli.
|
|
 |
'siedzimy znów ja i mój kumpel ból,
gadamy sobie o tych starych sprawach,
o tym jak jeszcze nie było go tu,
a ja tak mocno chciałem świat naprawiać'
|
|
 |
Jesteśmy połączeni wyobraźnią, mamy wspólną, choć krótką przeszłość. W kalendarzu wciąż ubywa kartek, choć to tylko liczby. Znamy się niedługo, czujemy coś jak na wzór długoletniej przyjaźni. Czasem znajomości nie przelicza się na długość, lecz na jakość. Tak jak nie sztuką jest poznawać ludzi,a poznać się na nich. Jakość? Choć nie jestem jej pewna, tak jak tego czy dożyję lat 20, ma ona dla mnie postać wysokich wartości. Poznałam ludzi multum, do każdego podchodziłam z ogromnym dystansem, a do Ciebie? Boże, jestem osobą nieufną. Często odbierana jestem jako szara mysz, bez większych perspektyw na życie, wredną i totalnie nielojalną, pozbawioną wszelkich uczuć. Prawda jest taka, że mimo tego jak człowiek mocno potrafi się poznać na ludziach, pozna jedną osobę która przełamie w nim jakiekolwiek bariery. Dziękuję za to./snr
|
|
 |
jeśli chcesz mieć coś czego nie ma nikt ziom
to bądź sobą, to bądź sobą
|
|
 |
Znów siedzę sama i już kurwa nie wiem.. Ogarnia mój umysł tysiące myśli, albo dziś usnę ze zmęczenia i okrawania szczątek mojego człowieczeństwa, albo spędzę noc w ciemnym pokoju zastanawiając się ile jeszcze razy zostanę zmuszona spojrzeć w oczy bliskich, w których widać żal i smutek. Ile razy będę musiała usłyszeć załamujący się głos kogoś kto ma ogromne dla mnie znaczenie. Mam garstkę ludzi za którymi wskoczyłabym w ogień, ale coraz częściej zastanawiam się czy aby na pewno jestem wystarczająco dla nich dobra? Czy aby na pewno mają świadomość, że opcja przekrętu wobec nich jest dla mnie nierealna. Być może ja potrzebuję ich bardziej niż oni mnie? Najbardziej chyba nienawidzę chwil kiedy po takim wieczorze, pełnym myśli i obierania kolejnych postrzeżeń, nie potrafię spojrzeć w oczy tym paru osobom. Wiem,że zobaczą w nich obłąkanie, strach. Spytają " Co jest? " wówczas ja spuszczę wzrok i po raz kolejny skłamię " Nic, nic. Wszystko okej.. " /snr
|
|
|
|