głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika teczanaasfalcie

Siebie mi życz na święta.

jachcenajamaice dodano: 22 grudnia 2013

Siebie mi życz na święta.

Lubię cię  co jest naprawdę dziwne  bo jesteś totalnym chujem.

jachcenajamaice dodano: 22 grudnia 2013

Lubię cię, co jest naprawdę dziwne, bo jesteś totalnym chujem.

I te Twoje zielone tęczówki zostały zastąpione niebieskimi i szczerze? Mogę wpatrywać się w nie całymi dniami  wybacz. esperer

esperer dodano: 22 grudnia 2013

I te Twoje zielone tęczówki zostały zastąpione niebieskimi i szczerze? Mogę wpatrywać się w nie całymi dniami, wybacz./esperer

Najgorzej płacze się  gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 22 grudnia 2013

Najgorzej płacze się, gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.

Musze nauczyć się korzystać z rad  które daje innym.

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 22 grudnia 2013

Musze nauczyć się korzystać z rad, które daje innym.

Może byłabym in­na  gdy­by ktoś myślał o mnie przed snem.

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 22 grudnia 2013

Może byłabym in­na, gdy­by ktoś myślał o mnie przed snem.

Myślisz  że w ogóle kiedykolwiek będziemy się normalnie przy sobie zachowywać po tym co przeszliśmy?

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 22 grudnia 2013

Myślisz, że w ogóle kiedykolwiek będziemy się normalnie przy sobie zachowywać po tym co przeszliśmy?

Czy to jest miłość? Nie  to chyba nie to. Miłość to chęć spotykania się codziennie. Miłość to odnajdywanie szczęścia w najzwyklejszych sytuacjach życia. Miłość to napawanie się każdą chwilą spędzoną z drugą połówką. Miłość to synchronizacja kroków podczas wspólnych spacerów  to długie pocałunki na pożegnanie. Miłość to tęsknota spowodowana jednodniową rozłąką. Tak  to na pewno nie jest miłość… To jest coś jeszcze wspanialszego.   ecrire

schooki dodano: 22 grudnia 2013

Czy to jest miłość? Nie, to chyba nie to. Miłość to chęć spotykania się codziennie. Miłość to odnajdywanie szczęścia w najzwyklejszych sytuacjach życia. Miłość to napawanie się każdą chwilą spędzoną z drugą połówką. Miłość to synchronizacja kroków podczas wspólnych spacerów, to długie pocałunki na pożegnanie. Miłość to tęsknota spowodowana jednodniową rozłąką. Tak, to na pewno nie jest miłość… To jest coś jeszcze wspanialszego. ~ ecrire

Jestem oderwaną cząstką ciebie  chociaż udajesz  że ona nie istnieje.   Jodi Picoult

rimmellondonn dodano: 22 grudnia 2013

Jestem oderwaną cząstką ciebie, chociaż udajesz, że ona nie istnieje. | Jodi Picoult
Autor cytatu: yezoo

kim jestem w oczach tych  którzy przechodzą codziennie obok ?

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 22 grudnia 2013

kim jestem w oczach tych, którzy przechodzą codziennie obok ?

Nie tyl­ko przy­jaciół poz­na­je się w bie­dzie  wte­dy też naj­le­piej poz­na­je się sa­mego siebie.

falszmaszwypisanynamordzie dodano: 22 grudnia 2013

Nie tyl­ko przy­jaciół poz­na­je się w bie­dzie, wte­dy też naj­le­piej poz­na­je się sa­mego siebie.

Więc spakowałam swoje rzeczy i wyjechałam odpocząć  bez laptopa  telefonu  sama z książką  ulubionym kubkiem  dziennikiem i paroma długopisami  kupiłam ciepłe rękawiczki na wieczorne spacery. Po pięciu dniach leżenia  płakania  czytania  pisania  chodzenia w nieznane miejsca ktoś zapukał do drzwi  wieczorem o dwudziestej siedemnaście stał w drzwiach  czekał aż go wpuszczę i cholera chodź  chodź od razu do łóżka  pod kołdrę  nie mogę czekać  nie chcę i kochał mnie  kochał jeszcze mocniej niż wtedy  cały drżał gdy mnie rozbierał a później leżeliśmy i paliliśmy i się śmieliśmy i czytał mi książkę  całował po plecach  znowu byliśmy stworzeni dla siebie.. nie zapytałam jak mnie znalazł  skąd wiedział skoro nikomu nie mówiłam  może miał racje   zna mnie  nie zastanawiałam się wczoraj nad tym  gdy jeszcze spał spakowałam wszystko  pocałowałam go i wyszłam   nie umiem zająć się sobą  jego bym skrzywdziła.

ekstaaza dodano: 22 grudnia 2013

Więc spakowałam swoje rzeczy i wyjechałam odpocząć, bez laptopa, telefonu, sama z książką, ulubionym kubkiem, dziennikiem i paroma długopisami, kupiłam ciepłe rękawiczki na wieczorne spacery. Po pięciu dniach leżenia, płakania, czytania, pisania, chodzenia w nieznane miejsca ktoś zapukał do drzwi, wieczorem o dwudziestej siedemnaście stał w drzwiach, czekał aż go wpuszczę i cholera chodź, chodź od razu do łóżka, pod kołdrę, nie mogę czekać, nie chcę i kochał mnie, kochał jeszcze mocniej niż wtedy, cały drżał gdy mnie rozbierał a później leżeliśmy i paliliśmy i się śmieliśmy i czytał mi książkę, całował po plecach, znowu byliśmy stworzeni dla siebie.. nie zapytałam jak mnie znalazł, skąd wiedział skoro nikomu nie mówiłam, może miał racje - zna mnie, nie zastanawiałam się wczoraj nad tym, gdy jeszcze spał spakowałam wszystko, pocałowałam go i wyszłam - nie umiem zająć się sobą, jego bym skrzywdziła.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć