|
Nienawidzę gdy jest zimno, czy za oknem, czy między nami.
|
|
|
Głupia kre**nka z chorym przewrażliwieniem na Twoim punkcie.
|
|
|
Jesteś moją metaxą, całym sensem oraz pasją. Imaginacją, która kusi mnie wciąż.
|
|
|
Twoje serce. Twoje oczy. Twoje ramiona. Moje osobiste trójmiasto.
|
|
|
Twoje serce. Twoje oczy. Twoje ramiona. Moje osobiste trójmiasto.
|
|
|
Chce Cię takim jakim jesteś, tylko w Tobie widzę sens.
|
|
|
A Ty jednym spojrzeniem sprawiasz, że zapominam, jak się nazywam.
|
|
|
I ta cudowna świadomość, że nie odejdziesz.
|
|
|
Bardziej Twoja, niż swoja.
|
|
|
Bo jesteś dla mnie ważniejszy, niż ja sama.
|
|
|
Uwielbiam dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiecha. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający.
|
|
|
Owszem, nie jestem ładna. Nie mam dobrej figury, tu i ówdzie mam za dużo bądź za mało. Nie jestem też oszałamiająco mądra
ani zdolna. Jestem też niezgrabna i infantylna. I za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. Jestem też
cholerną zazdrośnicą. A no i jeszcze jedno. Kocham cię nad życie!
|
|
|
|