 |
Nie jesteśmy dziećmi, miłość to nie jest zabawa. Pytam się tylko, po co były te wszystkie starania?
|
|
 |
Tak naprawdę trudno było opisać naszą sytuacje. Nie byliśmy parą, ale lubiliśmy spędzać ze sobą czas. Te czułe objęcia, spojrzenia pełne pożądania, słodkie słówka.
|
|
 |
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie Ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałaś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś.
|
|
 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
Noc najlepsza pora na wszystkie przemyślenia. Na zastanawianie się nad sensem życia i dalszymi planami na życie. A, co najgorsze na wspomnienia.
|
|
 |
Najbardziej boli odejście osób które zapewniały, że będą z nami w tych najgorszych momentach.
|
|
 |
Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że tak wszystko się potoczy,
że codzień będę czuł twój zapach i patrzył w twe oczy,
że każda chwila z Tobą będzie dla mnie wszystkim,
że gdy nie będziesz przy mnie będę tracił zmysły ;)
|
|
 |
" Kiedy oddałem Ci serce to w pakiecie razem z prawdą ,rozmową , zrozumieniem , szacunkiem i przyjaźnią. "
|
|
 |
Jesteś jak Romeo, Twoja pasja jest jak Julia,
Oddałbyś za nią życie Ty i ona jedna trumna ..
|
|
 |
Jeśli chodzi o mnie myślę po staremu.
Nie wyjdzie mi to myślę, jeszcze więcej trenuj
Pomocna dłoń dzisiaj dla mnie jak wdech tlenu
Jeśli trzymasz ze mną, damy radę się nic nie bój.
|
|
 |
Kobiety nie lubią niezdecydowanych facetów. Potrzebują męskich charakterów, męskich decyzji, męskich gestów i poważnych działań.
|
|
 |
|
To nie jest łatwe. Codziennie wstawanie i nadzieja na nowy, być może lepszy dzień. Krótka prośba do Boga, by coś zmienił, by nadał sens. Uporanie się z problemami, które nigdy nie mijają. Odwieczna walka ze sobą każdego rana w lustrze. Niechęć na samą myśl o przyszłości. Jest źle. Czuję, że upadłam na dno. Lecz najgorsze jest to, że nie widzę żadnych rąk, które mogłyby ciągnąć mnie ku górze. [ yezoo ]
|
|
|
|