 |
podobno największe miłości to te, których nigdy nie było. te skrywane gdzieś w głębi serca, i powstałe jedynie w Naszych głowach. te najcichsze, prawie niezauważalne. te nigdy nieodwzajemnione. te, które ukradkiem tak bardzo Nas zabijają.czy żyję wyobraźnią? troszeczkę. na pewno mniej niż kiedyś. o wiele mniej niż wtedy, gdy zamykanie oczu i wyobrażanie sobie Ciebie obok,sprawiało, że mogłam oddychać. mniej niż wtedy, gdy ten drugi świat wydawał się być o wiele lepszy, niż realny. to już nie jest tak jak kiedyś. już nauczyłam się oddychać, robić rano herbatę tylko dla siebie, i żyć tak po prostu żyć, bez Twojej obecności. tylko od czasu do czasu zamknę jeszcze oczy na chwilkę i zobaczę Twoją uśmiechniętą twarz, ale na prawdę tylko czasami.przypomnij sobie każdą Naszą wspólną chwilę,każde spojrzenie,każde zamienione słowo i każdy uśmiech.przypomnij sobie rzeczy,które razem lubiliśmy robić,i te,których nie cierpieliśmy
|
|
 |
może kiedyś opowiem Ci to wszystko. usiądziemy w przytulnej kawiarni, przy kawie, a ja już bez żadnych emocji, choć z sentmentem powiem jak było naprawdę. opowiem Ci jak radziłam sobie z każdym dniem, i każdym wieczorem. jak przetrwałam każdą noc, i jakim sposobem nie zapiłam się na śmierć. opowiem Ci jak tamowałam łzy płynące z moich oczu, i jak rozładowywałam emocje, których było mnóstwo. zdradzę Ci jakim sposobem przetrwałam ból odejścia, i jak dokonałam tego, że normalnie funkcjonuję. tak.. kiedyś postaram się streścić Ci te kilka lat tęsknoty, które tak bardzo mocno mnie wyniszczyły.gdybyś nie był fundamentem mojego świata nigdy by się on nie zawalił
|
|
 |
Kiedyś zostawił dla niej list, odręcznie napisany, z rysunkiem przedstawiającym domek z czerwonym dachem. Podpisał go słowami: "Kupię go, kiedy się pobierzemy", dodając: "Jeśli nie ożenię się z Tobą, zostanę księdzem".
|
|
 |
Zamykam się w swoich czterech ścianach, ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy, delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę, kiedy tego potrzebuję. Płaczę, kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika, nie do zdarcia, a dziś? Czymkolwiek jest, jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu, a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki, słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie, że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je, jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa, odkłada na bok długopis i spogląda na mnie, nie uśmiecha się, a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia, urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej, a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu, wciąż nic nie pisze, a może po prostu nie chce już dalej pisać.
|
|
 |
Godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. Wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. Myślałam, że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. Dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam.. pierwsze jego słowa
'odpowiedz, kochasz mnie?' Chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że, nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny, a kiedy powiedziałam, że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. Wyszłam i pod
nim stał on, krzycząc że mnie kocha.
|
|
 |
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, nie rań jej
|
|
 |
- To nierealne, durne marzenie o czym mówiłaś to co to było?
- No, na przykład, na przykład ktoś mógłby chcieć zakochać się tak jak na filmach, albo ktoś mógłby chcieć obudzić się w świąteczny poranek w górze od piżamy mężczyzny w którym jest się bezgranicznie zakochaną. Takie żałosne, patetyczne marzenie
|
|
 |
Ciągle czekam. Może na jeden SMS, może na jedną wiadomość na gadu-gadu, może na jeden znak. Na jeden jedyny durny znak od ciebie, który znaczy więcej niż wszystko inne
|
|
 |
Zabawne jest to jak często ludzie mówią, ze za Tobą tęsknią, a nic nie robią, żeby się z Tobą zobaczyć
|
|
 |
wiem, że często popełniam błędy i nie jestem idealna. wiem że mam pełno wad, wiem że często nie umiem podjąć decyzji. wiem, że nie zasługuję na nic, bo nie jestem dobrym człowiekiem. wiem że mogę powodować łzy, wiem że często krzywdzę ludzi nieumyślnie. wiem że mam inne wartości niż większość ludzi, wiem. wiem że jestem idealnym przeciwieństwem ideału. ale powiedz słowo, a będę przy Tobie. zawsze. będę i nigdy nie opuszczę. powiedz słowo a oddam Ci moje serce i nie będę chciała nic w zamian. powiedz słowo, a zrobię dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim
I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim.
|
|
 |
Nie bój sie cieni, bo ich istnienie wskazuje na to, że w pobliżu jest swiatlo.
|
|
|
|