 |
Paradoks.
Potrafię znaleźć 1000 powodów, żeby się nie zakochać.
I tyle samo ich zaprzeczeń.
|
|
 |
na środku ulicy całował delikatnie.
|
|
 |
Jestem samodzielna - sama i dzielna
|
|
 |
Ujęłam w dłonie promyki słońca i próbowałam wpleść między uczucia,
lecz dusza nadal czuła się umierająca...
|
|
 |
może kiedyś zechcesz malować ze mną świat .
|
|
 |
używam sztucznego uśmiechu, łatwo mnie zranić i doprowadzić do łez, mogę godzinami mówić o sobie i nie potrafię powstrzymać się od złośliwych uwag. ale się nie zmienię. wiesz dlaczego? bo on kocha mnie taką, jaką jestem.
|
|
 |
"Zapadla cisza . Telefon zgasł . Milczał . Nie napisał . Tłumaczyła sobie że może znowu nie ma zasięgu albo padła mu bateria . Przecież on nie mógł by tak zwyczajnie nie napisać . Nie , nie on ! A jednak wybrał inną. Popatrzała przez okno .. Pełno zakochanych par . Ze łzami w oczach pomyślała : taak , jak zwykle to ja musiałam trafic na takiego ch_ja .
Poszła do łazienki i znowu ilość kresek na rękach zwiększyła się o kolejne sześć . Płakała , bolało . Ockneła się dopiero w szpitalu . Zdąrzyła tylko wymówić jego imię i potem usneła . Od tamtej pory już nikt jej nie zobaczył . Chwile potem zadzwonił telefon .Niestety było już za poźno ."
|
|
 |
cześć . jestem małą dziwczynką o wielkim sercu ,chcesz mnie ?
|
|
 |
Moje jedno serce, dwoje oczu, uszu, usta i nos, 7 litrów krwi, 206 kości, 5 i pół miliona czerwonych krwinek oraz 60 trylionów DNA mówią: TĘSKNIE ZA TOBĄ! ;***
|
|
 |
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.
|
|
 |
Żeby zasnąć przy kimś, nie można się bać poranka i już przed zaśnięciem trzeba się cieszyć na następną noc.
|
|
 |
Czasem się przytulali. Czasem się całowali. Czasem wychodzili do lasu na spacer. Czasami rozmawiali ze sobą. Kochali się zawsze, kiedy się spotykali. A miłość była tylko dodatkiem.♥
|
|
|
|