 |
|
moje zauroczenie tobą trwało trzy miesiące. nie wiem jak sobie z tym poradziłam. byłeś taki chamski, lecz dawałeś mi wyraźne znaki. twoja arogancja wobec innych przewyższyła moje uczucie. teraz nie mogę nawet na ciebie patrzeć. / demonologiaaaa
|
|
 |
|
myślisz, że dorosłeś do związku? uwierz mi, że lepiej ją zostawić niż udawać miłość i zdradzać. / demonologiaaaa
|
|
 |
|
przyjaciółka patrzyła na mnie krzywym wzrokiem, jak usuwam wszystkie piosenki z telefonu.
- dlaczego to robisz?
- bo każda piosenka ma w sobie coś z niego. a to, że w tym momencie się uśmiechnął, dotknął, przytulił, włączył ją, odezwał się do mnie, czy po prostu był obok mnie. / demonologiaaaa
|
|
 |
|
więc pytam po raz kolejny. po jaką cholerę brałeś sobie mój numer, skoro nawet nie zadzwonisz?! / demonologiaaaa
|
|
 |
|
'miłość dla mnie to huśtawka która stoi w równowadze,
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię,
mój narkotyku, mój tlenie'
|
|
 |
|
'jeśli to jednak start choć nie umiem myśleć o jutrze,
wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech'
|
|
 |
|
'nie czas na racjonalność,
to zbrodnia emocje tłumić'
|
|
 |
|
'Kochanie jestem głodny życia i spragniony wyzwań
nie da się bez ryzyka niezależności wygrać
nie ma że ktoś Ci da do szczęścia bilet '
|
|
 |
|
'Kochanie jestem głodny szczęścia z Tobą
pragnienie serca dotyka Twojego piękna żono
dałaś mi wszechświat sobą chociaż nieszczęścia mrożą
życie ma słodko gorzki smak jacka daniels`a z colą'
|
|
 |
|
i mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
 |
|
czemu znów powątpiewam, oczy zachodzą łzami, najpierw tak, potem nie i zostajemy sami.
|
|
 |
|
trudno dziś się we wszystkim zorientować. może powinnam Ci podziękować, bo pokazałeś mi prawdziwy obraz, zawiodłeś - co tu świrować.
|
|
|
|