 |
Każą rezygnować z marzeń. Każą być silną bo przecież to nie wyrok śmierci. Każą mieć nadzieję i podejmować trud walki bo podobno zwycięstwo i satysfakcja z wygranej smakują lepiej. Każą wierzyć, że będzie dobrze choć nie dają szansy na choć trochę mniejszy ból. Wmawiają najcudowniejsze scenariusze choć i tak główny reżyser mojego życia zaplanował to inaczej. Po swojemu.. na czarnej kartce wielkimi literami napisał : ból, smutek, łzy.[ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nie ma bardziej pustego miejsca, niż ja w środku. //bereszczaneczka
|
|
 |
Może kiedyś się nauczę i ja mieć totalnie wyjebane, ale dziś jeszcze trudno mi bez Ciebie oddychać. //bereszczaneczka
|
|
 |
Dziewczyny, miejcie cierpliwość... Mężczyźnie zarówno w głowie jak i w spodniach przybywa z wiekiem, ale niekoniecznie w jednym czasie.
|
|
 |
Dobrze wiem, że boisz się własnych uczuć. //bereszczaneczka
|
|
 |
Rozpłakała się bo najzwyczajniej w świecie nie wytrzymała od tych wszystkich emocji. Rozpłakała się, ale nie miała już sił do płaczu, nie miała już łez..A więc czym płakała? Płakała wtedy całą sobą..
|
|
 |
Ta ławka przed blokiem budzi we mnie najpiękniejsze wspomnienia, bo to właśnie tam Go pokochałam. //bereszczaneczka
|
|
 |
Siedzę na parapecie, Pezet w słuchawkach i... nie, tym razem nie tęsknię. Chce zapomnieć.. //bereszczaneczka
|
|
 |
i nawet kubek gorącego kakao przypomina mi o Tobie. //bereszczaneczka
|
|
 |
Czekam kiedy powiesz mi, że to co było między Nami wciąż jest i wciąż jest ważne.. /pezet
|
|
 |
Jesteś tak blisko...czy tego chce, czy nie. //bereszczaneczka
|
|
 |
A gdy nadejdzie noc i dom w ciszy tonie, ja powracam myślami do Naszych miejsc. //bereszczaneczka
|
|
|
|