 |
` Jak niedopałek pod butem ginie każda chwila .
|
|
 |
zdeformowane drzewo podlewane kłamstwami ...
|
|
 |
odeszła po cichu..zostawiając komórkę na schodach,
z jego zdjęciem na wyświetlaczu.
|
|
 |
- nie ma mnie dla nikogo.
- nawet dla mnie?
- a jesteś nikim?
|
|
 |
- Wybij Go sobie z głowy!
- Z głowy może dam radę, ale z serca.. z serca nie potrafię.
|
|
 |
Nadzieja jet jak tęcza, tworzą ją uśmiech i łzy...
|
|
 |
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znieść deszcz.
|
|
 |
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
|
|
 |
I spojrzałeś się. To wystarczyło. Nie obchodziło już mnie wtedy, że masz dziewczynę, że ona była kiedyś moją przyjaciółką. Odebrała mi ciebia wiedząc jak cię kochałam i nadal kocham. Tego nie da się zapomnieć, wymazać. To jest i ciągle we mnie będzie. Gdy spojrzałeś w moje oczy, pomyślałam że mam jeszcze szanse. Wtedy nie obchodziło mnie jakim skończonym dupkiem jesteś, nie przejmowałam się tym jak zranię kogoś z kim teraz jestem zostawiając go od tak. On był ideałem w porównaniu do cebie. Ale nic nie poradzę że kocham taką pomyłkę jak ty.Czasem za bardzo. I jedyną jego wadą jest to że nie ma tych pięknych zielonych oczu jak ty, że się tak nie śmieje. I gdy zobaczył nas razem, nie był nawet zły, wiedział że się tak kiedyś stanie, że wrócisz do mnie, że ciebie kocham bardziej. Chciał być moim przyjacielem. Prosił żebym nie odbierała mu chociaż kontaktów ze mną. Odmówiłam. Teraz, jego już nie ma. Zabił się z miłości do mnie. A ty...a ty znowu mnie zostawiłeś ..
|
|
 |
wiesz? ona sobie z tym poradziła. opisała wszystkie beztroskie wspomnienia związane z Tobą w jednym zeszycie. zamieściła w nim targające nią uczucia, smutki.ten zeszyt włożyła do szkatułki, zasunęła na klucz, a całość wyrzuciła do najbliższej rzeki. miała nadzieję, że wraz z nią odpłynął wspomnienia. patrzyła na nią, a wraz z każdym centymetrem, oddalającym pudełeczko, coraz bardziej czuła, że odpływa jej cząstka przeszłego życia. wróciła do domu. i po raz pierwszy poczuła się wolna. zaczęła żyć teraźniejszością i nie odwracała się za siebie.
|
|
 |
`Szczyt samotności .. Odpisywać na sms'y od sieci ;d.
|
|
 |
`Moje prywatne słońce w pełni księżyca .. < 3 .
|
|
|
|