 |
Moja mama mi mówiła...
Jej słowa rzecz święta, mama jest jedna, o tym pamiętaj
Dzięki niej żyjesz, popatrz - sama miłość w tej kobiety oczach
Czego chcieć więcej? Tyle czasu nosiła mnie pod sercem
Kiedy na życiu się poznasz, sam zobaczysz ile ci pomogła
|
|
 |
Niebo, szare jak popiół, znów późna pora
Tyle fałszywych ust co dzień życzy komuś sto lat
|
|
 |
Widzę cierpienie, słyszę płacz w oddali, dziś zapomniany niegdyś na fali,
Gdy głośno płaczę, Ty już nie słyszysz, to chwila ciszy tnie życia nić,
To już jest koniec , nie masz już nic
|
|
 |
Nie wierz w człowieka, ludzie to zwierzęta
Niech nigdy nie zawiedzie cię pamięć
pamiętaj porażki, na podorędziu nienawiść
To walka o życie, kły rozbitej szyby
Chcą wgryźć się w tętnicę, są blisko szyi
Nie zapomnij skąd jesteś, z jakim żyjesz genem
Traktuj bliźniego swego jak on ciebie
Pała będzie zawsze pałą
Dla nas gloria i chwała
|
|
 |
Czcij ojca swego i matkę swoją
Chociaż czasem bliscy nas zawodzą
Wspieraj brata, zawsze razem atak
Wet za wet, nie szukaj łaski
Agresję wyssałeś już z mlekiem matki
Zbierz się w sobie, weź się w garść, nie śpij
jesteś z krwi i kości a nie kurwa z pleksi
|
|
 |
Ten pan to ma chyba najpiękniejsze oczy na świecie wie pani? nikt takich nie ma - przenikają i wnikają w głąb umysłu że trudno o nich zapomnieć,a wie pani że przy każdym zamnięciu moich oczu - one się pojawiają? takie .. ciepłe ! - A pani to chyba świeżo zakochana co? * Świeżo od czterech lat co dzień od nowa droga koleżanko . / mr_alex
|
|
 |
mów mi jak najczęściej , że jesteś i , że będziesz ..
|
|
 |
widzę jak płoniesz, patrze na to z fascynacją/ bas tajpan
|
|
 |
przepraszam cie za wszystko co nie stało jeszcze się, wiem ze moge zranić ale wierzysz we mnie, gdy patrzysz na mnie twoje oczy zawsze śmieją się, kocham cie tak bardzo kocham cie.. / enej
|
|
 |
jak mam kogoś za szmate z nim nie biję piątek, jak cisnę mu w czwartek to z nim nie piję w piątek
|
|
|
|