|
Żaba chciała przepłynąć z jednego brzegu rzeki na drugi. Kiedy wchodziła do wody, nadszedł skorpion i poprosił, by go przeniosła na grzbiecie na drugą stronę, bo jak wiadomo, skorpiony nie potrafią pływać.
- O nie! - żaba na to. - Wiem, co będzie, jeśli cię wezmę na plecy. Jak tylko będziemy na drugim brzegu i nie będziesz mnie już potrzebował, użądlisz mnie i umrę.
- Słowo honoru, że nie - zapewnił skorpion
- Naprawdę muszę się dostać na drugą stronę i będę Ci bardzo wdzięczny.
Z wahaniem, ale biorąc słowa skorpiona za dobrą monetę, żaba pozwoliła mu wspiąć się na swój grzbiet i przepłynęła z nim przez rzekę. Kiedy tylko stanęli na suchym lądzie, skorpion zatopił żądło w żabie i strzyknął jadem. Żaba, wydając ostatnie tchnienie, spojrzała z wyrzutem na skorpiona i słabo zapytała:
- Dlaczegoś to zrobił?
- Bo taki już mam zwyczaj - odpowiedział spokojnie skorpion.
|
|
|
Skąd się biorą tacy przyjebani ludzie? Wymiękam...
|
|
|
Wiesz co jest najgorsze w człowieku? To, że pamięta i nawet, gdy bardzo chce, nie potrafi zapomnieć. Łzy się leją, myśli się kotłują, serce pęka każdej nocy na nowo, i tylko dlatego, że p a m i ę t a m y. Pamięć Nas zabija.
|
|
|
Albo się wyrycz, albo przeklinaj, ale do cholery jasnej, nie duś tego w sobie.
|
|
|
Myślę, że uzależnienie od miłości jest bardziej powszechne niż to się ludziom wydaje. Całkiem prawdopodobne, że choroba jest tak powszechna jak alkoholizm.
|
|
|
Kobieta jest traktowana przez mężczyznę tak, jak sama sobie na to pozwala.
|
|
|
czyjś czas się kończy by czyjś musiał się zacząć CI CO CHCĄ DUŻO, CZĘSTO DWA RAZY TRACĄ cisza przed burzą oznacza wielkie zmiany ludzie odchodzą wtedy ich doceniamy
|
|
|
Jak coś mnie wkurwia to mówię, że mnie wkurwia , a nie że złowrogo szumią wierzby, czy duch mój na rozżarzone węgle dupą usiadł.
|
|
|
Najbardziej boję się wódki z colą, bo po wódce z colą nie boję się niczego.
|
|
|
Kocham Twój uśmiech, kocham Ciebie całego.
|
|
|
Jak cudownie być studentką, jak cudownie jest nie iść do szkoły (tym razem) drugiego września! (;
|
|
|
|