 |
Chcę kochać ludzi, nie posągi bogów, kochać ludzi, ale muszą coś spierdolić znowu.
|
|
 |
Czemu zamachowiec ma dziewczynę? jaką znajdziesz powiedz, powiedz przyczynę!? dopóki nie polubi siebie, czy może pokocha? jest łatwym celem, sam sobie wrogiem, najgorszym z wcieleń.
|
|
 |
Znowu pyta sceptyk wewnątrz mnie, wszak ktoś Cię kocha, czemu z Ciebie taki zjeb?
|
|
 |
W przypadku strat napisz co czujesz to humor poprawia, więc szlifuję ten temat, bo odkąd pamiętam to ktoś mnie zostawia, dziś ja zostawiam.
|
|
 |
Jak dom po babci, którego nie odwiedzę, bo nie gadamy z tymi ludźmi od nastu lat, ten dom też blednie, choć znam w nim każdy kąt i każdy po dziadku blat.
|
|
 |
Tacy ważni, tacy pewni, bliskie panny, dalsi krewni, po upływie czasu jak ponury happening, że ktoś ich zdanie cenił.
|
|
 |
Kobiety, których nie mogłem mieć, mężczyźni, którymi chciałem być, najlepsi kumple, co chcieli się lać, Ci, których miałem się bać bledną, ich twarze bledną.
|
|
 |
Dziewczyna wiotka jak brzoza, język ma cięty, lecz racja, to poza.
|
|
 |
Miłość nie jest jedyną taktyką.
|
|
 |
Jeden mail, jeszcze jeden maai aaai aaail..
|
|
 |
Parę kobiet mam wrażenie, że też chciało wykończyć mnie, a kiedy leżałem sam, wpadał kac, który walił mocno niby pniem.
|
|
 |
Było parę okazji by spaść, było kilka momentów by walnąć o dno.
|
|
|
|