 |
Jest takie dno, na które chciałam spaść;
dno Jego serca.
|
|
 |
Od oddechu do oddechu
z kąta w kąt, żyję.
|
|
 |
To było "na zawsze" trwające do dzisiaj.
|
|
 |
Ustalmy rodzaj zapłaty. Może pocałunki?
|
|
 |
|
Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. ale tylko jeden raz .
|
|
 |
Za oknem tak samo jak w sercu.
|
|
 |
Chciałabym w końcu spokojnie przespać noc.
Bez żadnego filozofowania, zamartwiania się.
Naprawdę, chciałabym.
|
|
 |
Przekroczył linię moich marzeń.
Zbił się ponad ten cały bełkot.
|
|
 |
Uwielbiam mówić z Tobą o niczym
i gdy wcinamy się sobie w zdanie
w tym samym momencie.
|
|
 |
Lubiła jego przenikające przez skórę ciepło,
lubiła jego zaróżowione policzki.
|
|
 |
Pozostało jej: rozpłakać się, usiąść
albo wstać i iść dalej.
|
|
 |
Kiedy odszedł, miała ochotę wyrwać sobie z piersi to głupie,
naiwne, dziecinne serce i podeptać je obcasami.
|
|
|
|