 |
'Zabroń mi, a możesz mieć pewność, że zrobię to z podwójną przyjemnością.'
|
|
 |
świat skurczył się do powierzchni łóżka. słuchawki z pięciometrowym kablem stały się dziwnie niebezpieczne, moja matka musiała wynieść je z pokoju. rozumiesz, prawda? mogłyby opleść szyje
|
|
 |
'To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni'
|
|
 |
Nie wiem czy będę wystarczająco silna dla samej siebie, ale wiem jedno. Nie chce ciszy. Chce chaosu, który dawał poczucia bezpieczeństwa.
|
|
 |
rozsypałem się jak puzzle, kto poskłada mnie co?
|
|
 |
jestem gdzieś, lecz nie szukaj mnie, bo nie chcę dalej żyć
|
|
 |
odwracam się i potykam. cholera, przecież nikt nie goni
|
|
 |
i biegnij, nie zerkaj, nie tęsknij
|
|
 |
dzień za dniem coraz bardziej kończy się świat
|
|
 |
'Razem mamy już tyle grzechów, że jeden więcej nie zaszkodzi...'
|
|
 |
Uświadomiłam sobie bezsensownośc tego wszystkiego.
|
|
 |
"Jeśli pragniesz być szczęśliwy , to po prostu bądź ."
|
|
|
|