 |
powiem wam prawdę o migracji, to ściema! tak wielka jaką tylko mogliście zobaczyć, jadąc metrem widzisz jak ludzie wpatrują się swoimi szklanymi oczyma w ekran telefonu oglądając zdjęcia małego dziecka, ukochanej żony czy cudownego męża,,, powiesz że mieli inne wyście, że praca za granica to nie ostateczność że nie musieli, że nikt im nie kazał.. że mogli zostać z rodziną i klepać biedę, bo jak można wyżywić rodzinę za 1300zł? Liczą każdą złotówkę, patrzą czy wystarczy im do końca, a tym bardziej co włożą do garnka...taka jest prawda.. czy kiedyś rząd pomyślał czemu nie ma obywateli to proste bo robią tak żebyśmy uciekali z kraju gdzie się urodziliśmy, zabierają biednym a dają bogatym.. nie o taką Polskę walczyli nasi dziadkowie a jeszcze gorszą zastaną nasze dzieci.. Przeraża mnie to że "człowiek człowiekowi wilkiem" a staje się to bardziej prawdziwe niż patriotyzm w naszych sercach. Kocham Cie Polsko ale nie wiem ile jeszcze wytrzymamy..
|
|
 |
czekasz aż zaśniesz bo wiesz że to przybliża Ciebie do powrotu..
|
|
 |
Unikaj ludzi, którzy Cię nie szanują. Zrób to z szacunku do samego siebie. Nie ma powodu podlizywać się komuś, kto uważa cię za gówno.
|
|
 |
Może po prostu jeszcze nie dorośliśmy do naszego związku ? A może po prostu nie jesteśmy dla siebie stworzeni ?
|
|
 |
Po prostu Twoja wielka,pierwsza miłość minęła. Dużo przecierpiałaś,biłaś się z samą sobą,aby zacząć od nowa,aby odważyć się żyć z kimś innym. W końcu pokochałaś inną osobę,która kocha Cię,docenia,szanuje.Ale już zawsze w głębi serca będzie brakowało Ci tego czegoś.. Już zawsze będziesz tęsknić,bo nie da się wymazać tak utkwionego czasu w głębi Ciebie z dnia na dzień.Nieważne jakbyś walczyła i się starała skupić na nowej osobie- tamta z przeszłości już zawsze będzie Cię nawiedzać..Nie uwolnisz się. Boisz się,prawda? Że znów będzie tak samo.Znów wplątałaś się w niezłe gówno,a tak bardzo się zarzekałaś..Zrozum,dziewczyno.To,że wciąż wspominasz dawną miłość,nie znaczy,że ta nowa jest gorsza,nie bój się,że kochasz go mnie od tamtego.Z czasem wszystko zrozumiesz,po prostu daj sobie czasu..
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? Najgorsze jest to, że gdy wydaje mi się, że robię kilka kroków do przodu tak naprawdę cofam się o kilkanaście do tyłu. I kiedy jestem już pewna, że coś mi się uda, że coś da mi szczęście - to sypie się szybciej niż mogłoby się wydawać.
|
|
 |
Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
|
|
 |
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skieroawniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu
|
|
 |
Biegnę za tobą po stłuczonym szkle.
Przecinam skórę, ale nie dbam o to.
Wykrwawiam się dla ciebie z ochotą.
|
|
 |
Nie naprawiaj życia innym dorosłym. Zajmij się swoim.
— Beata Pawlikowska
|
|
 |
Miałeś mnie nigdy nie zostawiać, a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania, nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko, a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach, prowadzić jasną ścieżką do szczęścia, wspierać w trudnych chwilach, miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami, one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy, której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki, ciszy oraz ciemności, która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć, bo obiecałeś, że nigdy nie odejdziesz, a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś, że słowa to za mało, pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. / napisana
|
|
 |
Jestem zmęczona, zmęczona miłością do Ciebie. Nie chcę już Cię kochać, ani za Tobą tęsknić. Nie chcę kolejny raz czekać na Twój powrót, ani na to, że mnie w końcu naprawdę pokochasz. Nie chcę już się bać, że jednak po mnie nie wrócisz i wierzyć, że choć trochę miałam w Twoim życiu znaczenie. To nie ma już sensu, zresztą dawno już nie miało, tylko nigdy nie potrafiłam sama z siebie odpuścić i odejść, dlatego za każdym razem to Ty mnie zostawiałeś. Nie chcę już tego chorego uczucia, weż je sobie, tak jak zabrałeś wszystko, co najlepsze miałam w sobie. Zabierz to wszystko w cholerę, posprzątaj po sobie, nie chcę niczego, co przypomina o Tobie i tym, że kiedyś istnieliśmy razem. Nie chcę już tego smutku, bólu, tęsknoty i tych wspomnień, bo te złe okropnie bolą, a tych dobrych już prawie nie pamiętam, zniszczyłeś je ostatnimi miesiącami. Cholera, nie wytrzymam tego dłużej, zabieraj to wszytko, co po sobie zostawiłeś. Zabieraj to i nigdy nie wracaj. / he.is.my.hope
|
|
|
|