 |
To było wtedy, kiedy spała u mnie drugi raz. Wstała wcześniej niż ja, bo kiedy wszedłem do kuchni, siedziała już z kawą w ręku, miała lekko mokre włosy, gdzie nie gdzie kropelki wody wsiąkały w moją koszulkę, którą miała na sobie. Jak tak na nią patrzyłem, po prawie nieprzespanej nocy, bez makijażu, z wilgotnymi włosami, widziałem najpiękniejszą dziewczynę, jaką znałem. Nadal jest taka, prawie idealna, z niesamowitym śmiechem i spojrzeniem. Z takim głupim grymasem, kiedy nie chce mi się wyprasować koszuli. Marzenie każdego, tylko że właśnie wtedy zrozumiałem, że Jej nie kocham... Tego wieczora zdradziłem ją po raz pierwszy.
|
|
 |
Gdy uszkodzeniu ulega coś, na czym nam zależy, nie możemy oderwać oczu - ani myśli - od szczeliny, pęknięcia, rany. Pierwsza głęboka rysa na nowym samochodzie, pierwsze kłamstwo, na którym łapiemy nowego kochanka, dziura po brakującej czarnej kostce. Wiedzieliśmy, ze to się kiedyś stanie, ale łudziliśmy się nadzieja, ze może jednak nie. Czasem to uszkodzenie można naprawić. Ale nawet wtedy rzeczy nie odzyskają dawnego blasku czy proporcji.
Nigdy...
|
|
 |
Nie zmuszaj się do robienia czegoś, na co nie masz najmniejszej ochoty.
Nigdy.
Jeżeli zapragniesz zostawić kogoś na środku ulicy, przejść na drugą stronę i odejść- zrób to.
|
|
 |
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
|
|
 |
Nie oszukujmy się. Życie każdego z nas może zmienić się wraz z jednym skrzypnięciem drzwi. I nie ważne czy ktoś je przed nami otworzy, czy zamknie.
|
|
 |
Nie chcę już więcej czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.
|
|
 |
Wszyscy zrobiliśmy w życiu rzeczy, których się wstydzimy. Niektórzy z nas zakochali się w nieodpowiednim mężczyźnie. Niektórzy pozwolili odejść odpowiedniej kobiecie...
|
|
 |
chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem, chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.
|
|
 |
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
`. A w niej zabiło małe serce, co nie jest taką prostą sprawą. I śniła, że dla niego tańczy, a on ukradkiem bije brawo .
|
|
 |
`. Czuję jak serce pęka mi na drobne kawałki, jak z bólu przełykanie śliny robi się coraz cięższe, wiedziałam że czas nie był po naszej stronie, lecz dlaczego musi mi cie zabierać akurat teraz, teraz gdy najbardziej cie potrzebuję.
|
|
 |
`. Leci sobie całusek spada na Twój śliczny brzuszek.Drugi to już rozpusta ,bo dostaniesz go w usta.A ten trzeci i czwarty to całus nie na żarty.Piąty to już Twoje zadanie-gdzie go zechcesz tam go dostaniesz...
|
|
|
|