|
nie myślę o raju, miłości nie ma dziś, nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
|
Uczucia wracają, niestety.
|
|
|
Nie doceniamy chwil, dopóki nie staną się wspomnieniami.
|
|
|
Pierdolę to, i nie mogę na to patrzeć. Zamiast kochać mnie za kłamstwo, nienawidź mnie za prawdę.
|
|
|
Kiedy masz wrażenie, że jest dobrze, wszystko zaczyna się pierdolić.
|
|
|
Porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapominać.
|
|
|
Niby go nienawidzę, ale chciałabym z nim porozmawiać.
|
|
|
Spotkałam Cię na korytarzu. stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami. Zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę. Spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku. Serce zabiło mi mocniej, tak bardzo pragnęłam twojej obecności, jednocześnie byłam na Ciebie zła, że znów to robisz.. Zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy. - Ej mała, co jest? - uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku. Jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać, żebyś wrócił. - Kocham cię - wyszeptałam. Przyłożyłeś palec do moich ust a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek. - Wiesz dobrze, że to co było między nami jest już skończone. Na zawsze. - na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech, Odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów. - Nienawidzę Cię! - krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi. - Nienawidzę! - wyszeptałam ze łzami w oczach.
|
|
|
|