głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szynszylax3

Każdy dzień jest taki sam  jednak ja wciąż wierzę w jutro.

fruugo dodano: 9 grudnia 2011

Każdy dzień jest taki sam, jednak ja wciąż wierzę w jutro.

Z drżącymi dłońmi  sercem i życiem biegła po swoją miłość.

fruugo dodano: 9 grudnia 2011

Z drżącymi dłońmi, sercem i życiem biegła po swoją miłość.

Może i boli  ale jednego jestem pewna...: już bardziej kochać nie będę.

fruugo dodano: 9 grudnia 2011

Może i boli, ale jednego jestem pewna...: już bardziej kochać nie będę.

Znasz to uczucie  gdy miłość i tęsknota wiją się w Tobie nie pozwalając normalnie funkcjonować? Wiesz jak to jest  gdy w powietrzu  którym oddychasz brakuje najważniejszego składnika? Masz czasem tak  że nie stać Cię nawet na łzy? Jeśli nie  to chociaż nie powtarzaj w kółko tego dennego 'zapomnij'  to i tak niczego nie zmieni... O marzeniach się nie zapomina.

fruugo dodano: 9 grudnia 2011

Znasz to uczucie, gdy miłość i tęsknota wiją się w Tobie nie pozwalając normalnie funkcjonować? Wiesz jak to jest, gdy w powietrzu, którym oddychasz brakuje najważniejszego składnika? Masz czasem tak, że nie stać Cię nawet na łzy? Jeśli nie, to chociaż nie powtarzaj w kółko tego dennego 'zapomnij', to i tak niczego nie zmieni... O marzeniach się nie zapomina.

przytul mnie  bo kto wie ? jutro może mnie tu już nie być .   chill.out

chill.out dodano: 9 grudnia 2011

przytul mnie, bo kto wie ? jutro może mnie tu już nie być . / chill.out

http:  virtual loove.blog.onet.pl    POWSTAŁ BLOG ZATYTUŁOWANY : W OCZEKIWANIU NA MIŁOŚĆ . CZEKAM NA KOMENTARZE I PROSZE O POLECANIE BLOGA. NA POCZĄTEK WSTAWIŁAM PROLOG I OPISANIE POSTACI.

chill.out dodano: 9 grudnia 2011

http://virtual-loove.blog.onet.pl/ | POWSTAŁ BLOG ZATYTUŁOWANY : W OCZEKIWANIU NA MIŁOŚĆ . CZEKAM NA KOMENTARZE I PROSZE O POLECANIE BLOGA. NA POCZĄTEK WSTAWIŁAM PROLOG I OPISANIE POSTACI.

dlaczego moja miłość do ciebie zaczęła się wtedy kiedy u ciebie się ona wypaliła .   chill.out .

chill.out dodano: 9 grudnia 2011

dlaczego moja miłość do ciebie zaczęła się wtedy kiedy u ciebie się ona wypaliła . / chill.out .

On jest moją mieszanką miłości i alkoholu.  Idealne połączenie  ?

zozolandia dodano: 9 grudnia 2011

On jest moją mieszanką miłości i alkoholu. Idealne połączenie /?

Fizyka jest łatwiejsza od ogarnięcia tego kolesia  ej!

mamba.x3 dodano: 9 grudnia 2011

Fizyka jest łatwiejsza od ogarnięcia tego kolesia, ej!

Co wy na to abym założyła bloga ? i opisywała tam moją historię w kształcie opowiadania . Takie małe romansidło z dodatkiem dramatu . Nie myślcie tylko że to będzie jakaś kolejna historyjka miłosna   chociaż w połowie nią będzie zdziwicie się co stanie się po pewnym czasie   pomoc dusz czyścowych   ból   a może i nawet śmierć ? chcecie się dowiedzieć ? jesteście zainteresowani ?

chill.out dodano: 9 grudnia 2011

Co wy na to abym założyła bloga ? i opisywała tam moją historię w kształcie opowiadania . Takie małe romansidło z dodatkiem dramatu . Nie myślcie tylko że to będzie jakaś kolejna historyjka miłosna , chociaż w połowie nią będzie zdziwicie się co stanie się po pewnym czasie , pomoc dusz czyścowych , ból , a może i nawet śmierć ? chcecie się dowiedzieć ? jesteście zainteresowani ?

Szukamy najbardziej odpowiedniego momentu wiedząc  że on nie istnieje.

fruugo dodano: 9 grudnia 2011

Szukamy najbardziej odpowiedniego momentu wiedząc, że on nie istnieje.

za każdym razem kiedy odjeżdżał spod mojej klatki przeżywałam koszmar. tamtego razu zażartował :  dawaj buziaka kochanie  może ostatni raz.  z naburmuszoną miną nastawiłam usta a gdy już siedział na motorze rzucałam mu swoje odwieczne zdanie:  jedź ostrożnie.   tamtej nocy nie napisał jak zawsze ' już jestem w domu.' był tylko krótki telefon od jego kolegi. słyszałam pojedyncze słowa. jakiś wypadek   rozbity motor  osobowe auto  poślizg. nagle mdłości  słabość  i przeogromna panika. pamiętam uspokajanie mnie przez tatę  kiedy tej deszczowej nocy pędziliśmy do szpitala. zawalił mi się świat  gdy zobaczyłam go nieprzytomnego podłączonego do aparatur  z bandażem na głowie   przez który przedzierała się krew . złapałam go za dłoń   modliłam się i szlochałam   żeby wyszedł z tego cało . wtedy najbardziej liczy się nadzieja wiesz ? i ona tym razem nie zawiodła . bo on w końcu otworzył powoli oczy i cicho wyszeptał leciutko ściskając moje palce :   myślałaś   że dla ciebie nie przeżyję ?

chill.out dodano: 8 grudnia 2011

za każdym razem kiedy odjeżdżał spod mojej klatki przeżywałam koszmar. tamtego razu zażartował : -dawaj buziaka kochanie, może ostatni raz.- z naburmuszoną miną nastawiłam usta a gdy już siedział na motorze rzucałam mu swoje odwieczne zdanie:- jedź ostrożnie. - tamtej nocy nie napisał jak zawsze ' już jestem w domu.' był tylko krótki telefon od jego kolegi. słyszałam pojedyncze słowa. jakiś wypadek , rozbity motor, osobowe auto, poślizg. nagle mdłości, słabość, i przeogromna panika. pamiętam uspokajanie mnie przez tatę, kiedy tej deszczowej nocy pędziliśmy do szpitala. zawalił mi się świat, gdy zobaczyłam go nieprzytomnego podłączonego do aparatur, z bandażem na głowie , przez który przedzierała się krew . złapałam go za dłoń , modliłam się i szlochałam , żeby wyszedł z tego cało . wtedy najbardziej liczy się nadzieja wiesz ? i ona tym razem nie zawiodła . bo on w końcu otworzył powoli oczy i cicho wyszeptał leciutko ściskając moje palce : - myślałaś , że dla ciebie nie przeżyję ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć